Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Ferie w dobie koronawirusa. Jak młodzież spędza czas wolny podczas pandemii?

2021-01-15

Ferie w dobie koronawirusa? W czasie izolacji i wielu obostrzeń związanych z ogólną aktywnością, młodzież radzi sobie całkiem dobrze. I kreatywnie.

Praca

A jednak! Nie wszyscy mają możliwość się nudzić albo nadrabiać zaległości na portalach społecznościowych czy grać w ulubione gry na komputerze. Znaczna część uczestników OHP realizuje swój obowiązek wobec pracodawców, spędzając czas na praktykach zawodowych. Przyszli stolarze, hydraulicy, mechanicy wrócili do pracy.

 

Gorzej mają ci, którzy postawili na naukę w branży gastronomicznej: kucharze i cukiernicy. Z związku z tym, że nie wszystkie lokale gastronomiczne wróciły do pracy, część młodocianych pracowników OHP nie wróciła jeszcze na praktyki.

 

Domowe porządki

Tak, tak. Część młodzieży deklaruje, że w okresie ograniczeń związanych z wychodzeniem z domu, pomaga aktywnie rodzicom w prowadzeniu domowego gospodarstwa. Porządki, pomoc w robieniu zakupów, a także wsparcie przy opiece nad młodszym rodzeństwem – tak często wygląda czas wolny młodzieży OHP.

 

Spotkajmy się w sieci

Nie ma możliwości w dzisiejszych czasach, by młody człowiek nie korzystał z Internetu i wszystkich z tym związanych możliwości – od gier komputerowych po portale społecznościowe. Nadmiar wolnego czasu oraz izolacja od bezpośrednich kontaktów z rówieśnikami sprzyja rozwijaniu komunikacji online.

 

Życie nie znosi próżni. Jeśli ktoś chce się dzisiaj spotkać i pogadać, nie musi nawet wstawać z łóżka. Wrzucić zdjęcia na Instagrama lub Facebooka, nagrać filmik na YouTuba lub Tik Toka, odpalić ulubioną grę – proszę bardzo. Pięć minut i gotowe. Wystarczy włączyć telefon lub komputer. I młodzież korzysta z dobrodziejstw technicznych współczesnego świata.

 

Filmy

Możliwość korzystania z sieci, to także namiętne oglądanie filmów. Kultura obrazkowa, w jakiej żyjemy sprawiła, że słowo pisane powoli odchodzi do lamusa, a zastępuje je obrazek. Wiele osób potrafi już umiejętnie z tego korzystać.

 

Miasto a wieś

O dziwo mieszkańcy wsi, w tym młodzież OHP, znaleźli się w lepszej sytuacji, niż ich miastowi koledzy. Mniejsza gęstość zaludnienia i więcej przestrzeni sprawia, że na wsi żyje się normalniej. Ci spośród uczestników OHP, którzy żyją właśnie na wsi, stwierdzają, że oprócz wyjścia do szkoły ich życie nie uległo drastycznej zmianie. Łatwiej im o bezpośredni kontakt z rówieśnikami, wyjście na spacer, trening na świeżym powietrzu czy zwyczajne pójście do sklepu.

 

W oczekiwaniu na powrót do normalności

Wszyscy bez wyjątku czekają jednak na powrót do normalności: bezpośredniego spotkania z rówieśnikami, normalnej lekcji w szkole z obecnością nauczyciela na wyciągnięcie ręki, rozmowy bez klawiatury komputerowej i uśmiechu twarzą w twarz. Obyśmy już długo nie musieli czekać.

 

Autor: Jacek Bury, komendant Hufca Pracy w Lublinie


Widok zawartości stron Widok zawartości stron