Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Zambrów: zwiedzali „Podlasie utkane wielokulturowością”

Podlasie ma w sobie magię. Bliskość przyrody, piękne krajobrazy, ciekawe zabytki dostarczają wielu emocji i wrażeń.

Podlasie jest regionem pogranicza, terenem mieszania się wielu kultur. Graniczą tu ze sobą kultury Zachodu i Wschodu. Żyją obok siebie katolicy, wyznawcy prawosławia, protestantyzmu i islamu. Ścierały się tu wpływy polskie, ruskie, krzyżackie, jaćwieskie, a potem litewsko-białoruskie. Granice nieustannie się przesuwały, a wpływy przenikały.

Dlatego kadra z Hufca Pracy w Zambrowie postanowiła przybliżyć podopiecznym różnorodność tych kultur, wyznań religijnych, budynki sakralne, a także poznać bliżej historię i zabytki stolicy Podlasia.

Kadra Hufca Pracy i Branżowej Szkoły I Stopnia nr 3 w Zambrowie zorganizowała aktywną wycieczkę „Podlasie utkane wielokulturowością”.  Przedsięwzięcie to - dla najlepszych uczniów za osiągnięcie dobrych wyników w nauce oraz najlepszą frekwencję podczas zajęć szkolnych i praktycznej nauki zawodu, zaangażowanie w działalność szkoły, hufca, działalność na rzecz środowiska lokalnego.

Pierwszym punktem wyprawy było Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej i Góra Krzyży w Świętej Wodzie. Powstanie Sanktuarium owiane jest licznymi legendami sięgającymi do czasów średniowiecza.

Pierwsza rzetelna i udokumentowana wzmianka o tym miejscu pochodzi dopiero z roku 1719. Wówczas człowiek imieniem Bazyli - po dwóch latach od utraty wzroku, po przybyciu na uroczysko nazwane później Świętą Wodą, cudownie ozdrowiał. Dokumenty historyczne pozwalają na utożsamienie go z ówczesnym dzierżawcą supraskiej papierni - szlachcicem Bazylim Samotyją Lenczewskim. W akcie wdzięczności uzdrowiony szlachcic w ciągu tygodnia ufundował nad źródłem drewnianą kaplicę, którą w 10-ty piątek po Wielkanocy w 1719 roku poświęcił za błogosławieństwem opata supraślskiego metropolity unickiego Abpa Leona Kiszki.

Kult Matki Bożej Bolesnej, ściągał do tego miejsca katolików obrządku greckiego i łacińskiego. Odtąd przybywający tutaj na Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Bolesnej oraz w każdą pierwszą niedzielę miesiąca, po spełnieniu odpowiednich warunków ustalonych przez Kościół, mogli dostąpić łaski odpustu.

Drugim celem wyprawy było zwiedzanie Muzeum Ikon w Supraślu. Jest ono usytuowane w budynku dawnego Pałacu Archimandrytów (przeorów zakonu Bazylianów) na terenie klasztoru. Obiekt funkcjonuje od października 2006 r. i ma w swojej kolekcji ok. 1200 XVIII i XIX – wiecznych ikon, przedmiotów sakralnych i unikalnych fresków. Muzeum to jest inne niż wszystkie, ma niezwykły charakter, atmosferę i umożliwia bardzo interesujące formy zwiedzania. Jest to pierwsze w Polsce interaktywne muzeum prezentujące sztukę sakralną prawosławia. Wystawy są opatrzone oprawą świetlną, obrazową i dźwiękową. Muzeum to jest oddziałem Muzeum Podlaskiego w Białymstoku Zamku Królewskiego oraz wystawą „Elity polskie a upadek Rzeczypospolitej”.

Kolejnym punktem zwiedzania był Zespół Parkowo – Pałacowy Branickich. To jeden z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich epoki saskiej na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej w stylu późnobarokowym określany mianem „Wersalu Podlasia”, „Wersalem Północy”, a także „Polskim Wersalem”. Początki pałacu sięgają XVI wieku.

Kościół Farny jest najstarszą murowaną budowlą w Białymstoku, którą również można było zwiedzić. Stary kościół farny powstał w latach 1617 – 1626.

Panoramę Białegostoku młodzież miała możliwość podziwiać z punktu widokowego znajdującego się na wieży kościoła św. Rocha. Widok z wieży wart był wysiłku w pokonaniu kilkudziesięciu schodów.

Ostatnim punktem wycieczki było zwiedzenie Wielkiej Synagogi w Tykocinie, która znajduje  się w sąsiedztwie Małego Rynku. Jest obecnie drugą co do wielkości i jedną z najstarszych synagog w Polsce. Reprezentuje charakterystyczny dla II poł. XVII i XVIII w. typ synagogi dziewięciopolowej z kaplicową bimą usytuowaną w części centralnej świątyni. Synagoga stanowi dominujący element częściowo zachowanej do dziś dzielnicy żydowskiej Tykocina.

Po tak aktywnym dniu wszyscy mogli stwierdzić, że cel wycieczki został osiągnięty, chociaż czeka jeszcze wiele ciekawych miejsc do zwiedzania w podlaskim regionie. 

 

Autor artykułu i zdjęć: Ewa Fabiańska – st. wychowawca HP Zambrów

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Widok zawartości stron Widok zawartości stron