Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

„Cieszę się, że tutaj trafiłem…”

Maciek, Stasiu, Natanael i Andrzej są uczestnikami Hufca Pracy z Lubska położonego w województwie lubuskim. Ostatnio dostali szansę wzięcia udziału w nauce zawodu kowala w wiosce „Ginących zawodów” w Roskoszy.

20170217_Stasiu_Natanel_Maciej_Andrzej_1160.jpg

Zielona Góra jest oddalona od Roskoszy o ponad 615 km, pomimo tego chłopaki byli zachwyceni, że będą mogli zobaczyć „Wioskę zawodów". Każdy z nich ma swoją historię. Nie zawsze było im po drodze do szkoły, pojawiał się nadzór kuratora, do tego trudna sytuacja rodzinna. Jednak dzisiaj zaczynają wychodzić na prostą i czerpać przyjemność z życia. Chłopaki codziennie zdają relacje ze szkolenia, chwalą się nabytymi umiejętnościami.
 

Maciek

Przed kursem czułem pewien niepokój, czy na pewno dam radę? Poza tym to był mój pierwszy wyjazd na tak długi czas. Codziennie piszę do naszego wychowawcy, wysyłam zdjęcia i filmy. Tutaj w Roskoszy jest super. Uważam, że nabyte tu umiejętności pomogą mi w znalezieniu dobrej pracy po ukończeniu szkoły. Wydaje mi się, że staję się bardziej pewny siebie, wiem, że mogę dużo osiągnąć.
 

Staś

Przyznaję, że dopiero teraz doceniam starania mojego wychowawcy. Zaczynam rozumieć znaczenie jej słów, że w dzisiejszych czasach bardzo ważne jest zdobywanie dodatkowych kwalifikacji zawodowych. Uczę się tutaj zawodu kowal. Mój dziadek miał podobny warsztat. Dzięki temu, że mam szansę wykonywać podobne czynności, mogę docenić jego pracę. To jest wspaniałe uczucie.
 

Andrzej

Udział w tym projekcie jest dla mnie bardzo ważny. Podoba się to w jaki sposób kiedyś była wykonywana praca kowala. Ta tradycja, dbałość o szczegóły oraz piękno efektu końcowego jest czymś co sprawia, że coraz więcej ludzi zaczyna doceniać starodawny zawód kowala.
 

Natanael

Zawsze wydawało mi się, że kowal zajmuje się wyłącznie podkuwaniem koni. Jednak jego praca jest bardziej rozmaita. Zajmuje się wytwarzaniem różnego rodzaju elementów ozdobnych z metalu, takich jak: bramy, kraty okienne, balustrady balkonowe, ogrodzenia czy kratki do kominków. Cieszę się, że tutaj trafiłem i dostałem szansę do postawienia pierwszych kroków w kierunku dobrej pracy i wspaniałej przyszłości.
 

Ja, jako ich wychowawca, jestem z nich dumna. Widzę jaki robią postęp każdego dnia. Życzę im dalszych sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym.
 

 

Autor tekstu: Agnieszka Lisowska

Zdjęcie u góry: Uczestnicy Hufca Pracy w Lubsku podczas odbywania szkolenia- od lewej: Stanisław Hirsch, Natanael Szustak, Maciej Socha, Andrzej Zawadzki.


Widok zawartości stron Widok zawartości stron