Im się udało Im się udało

Powrót

Jak pobyt w OHP wpłynął na moje życie?

OHP w Jaworze istnieje 18 lat i właśnie tyle trwa znajomość z absolwentem z pierwszego naboru – Maćkiem Kutyłą, który systematycznie utrzymuje z nami kontakt i odwiedza nas podczas wizyt w Polsce.

rower

Maciej ukończył przyuczenie do zawodu stolarza u miejscowego pracodawcy jako jeden z pierwszych uczestników rozpoczynającego swoją działalność OHP w Jaworze. Już wtedy wykazał się inicjatywą i pomysłowością. Pewnego razu, wraz z kolegą, postanowił zrobić niespodziankę pracodawcy. Bez jego wiedzy chłopcy zostali po zajęciach w zakładzie i  sami wymalowali szatnie. Dostali za to burę, a jednocześnie pozyskali sobie sympatie i uznanie pracowników stolarni.

Maciek pochodzi z rodziny niepełnej, wychowywał się bez ojca, a największym autorytetem dla niego była jego ciotka, do której w trudnym momentach swojego życia jeździł rowerem. Ten niespokojny duch swoją frustrację i złość zamieniał w krople potu wyciskane podczas jazdy. To była jego pasja, którą realizuje do dnia dzisiejszego: obecnie jeździ w maratonach rowerowych w Anglii.

W naszej jednostce zdobył przyjaciół i zawód, który ułatwił mu start w samodzielność. W trudnych momentach swojego życia dzwonił i radził się, jak postąpić. Zajmował się różnymi zajęciami, szukał swojego  miejsca w życiu, nie brakowało mu pomysłów.

W 2006 roku wyjechał "w ciemno" do Anglii. Przez trzy miesiące sypiał na ulicy jako bezdomny, autostopem wyjechał do Szkocji. Przez dwa miesiące podróżował z kierowcami polskich tirów, którzy zapewniali mu wyżywieni i dach nad głową. Zmęczony bezdomnością, wrócił do Anglii, gdzie po wielkich trudach podjął pracę w firmie stolarskiej. Cały czas uczył się intensywnie języka angielskiego. Jego wytrwałość i odporność na trudności bardzo się opłaciła, a zawód zdobyty w OHP i wartości, jakie tutaj rozwijał, naprawdę mu się przydały.

Obecnie pracuje w  firmie UPS na lotnisku w Harlow. Ma stała pracę, mieszkanie, ukończył kurs prawa jazdy, kupił samochód, jest niezależnym i spełnionym człowiekiem. W rozmowie z Maćkiem dowiedziałam się, że jego kolejnym  marzeniem jest założenie rodziny. Rodziny, której chce zapewnić wszystko to, czego jemu brakowało. Znając Maćka jestem pewna, że zrealizuje swój cel i spełnią się jego plany.

Autor: Mariola Labryga, komendant OHP 1-21  w Jaworze