L.A.N.C.-KORONA! - Artykuł

Takimi właśnie literami¹ zapisał się w pamięci dziesięciorga uczestników i trojga wychowawców trwający od 6 do 12 lipca 2020 r. obóz OHP dla przedstawicieli jednostek z Siedlec, Garwolina i Radomia, który zorganizowany został w tej malowniczej miejscowości.

Już pierwszego dnia młodzi turyści poznali zabytki i historię Lanckorony oraz wybitne osobistości, które przed nimi przez wiele wieków odwiedzały to przepiękne miasteczko.

Nazajutrz uczestnicy podążali śladami Patrona OHP, świętego Jana Pawła II. Poznali dom, w którym się urodził i kościół, w którym przyjął sakrament chrztu. Spacerowali wadowickimi uliczkami oraz ścieżkami Kalwarii Zebrzydowskiej, na których od najmłodszych lat kształtowała się jego duchowość i charakter. Spróbowali także papieskich kremówek.

Wakacyjną lekcją życia dla hufcowej młodzieży było wejście na szczyt Babiej Góry. Warto mieć przewodnika, konsekwentnie dążyć do celu, bo gdy się go osiągnie, satysfakcja przewyższa góry i ukazują się nowe perspektywy.

W połowie turnusu grupa wybrała się do Energylandii. Niezliczone atrakcje na ziemi, w powietrzu i w wodzie pozwoliły jej nabrać energii na kolejne dni.

Piątego dnia uczestnicy zwiedzali Kraków – ten dawny na wystawie multimedialnej, a współczesny, spacerując trasą najważniejszych obiektów turystycznych oraz podziwiając miasto z perspektywy Wisły, płynąc statkiem. Królowa polskich rzek dodatkowo zachęciła ich do zabawy w parku wodnym.

Dzień przed wyjazdem turyści zwiedzali Kopalnię Soli w Wieliczce i Zamek Żupny, czyli Muzeum Żup Krakowskich. Uczestnicy byli wdzięczni, że Ochotnicze Hufce Pracy zorganizowały im tak atrakcyjny obóz wakacyjny. Przyjechali do Lanckorony z radością życia i optymizmem, które przez tydzień jeszcze wzrosły.

Wspólnie spędzany czas, rozmowy zabawy, aktywności sportowe pogłębiały integrację uczestników z różnych stron Mazowsza, którzy mają nadzieję spotkania się na kolejnym wyjeździe z OHP.

Autor: Bartłomiej Fabisiak, Asystent EURES

[1] Przebiegał pod hasłem „Szlakiem małopolskiej historii i współczesności”, do którego nawiązuje ten zapis: zgłoska historycznie oznaczała sylabę, współcześnie jest synonimem litery.