Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Pracowite pszczółki z Warmii i Mazur

Zimą, kiedy nie słychać owadów… nie próżnują dziewczyny z grupy Bee happy! Przez cały grudzień uwijały się jak pszczółki. Działo się naprawdę sporo!

 

W piękny śnieżny poniedziałek wybrali się do pracowni pszczelarskiej w Karbowie, gdzie pod okiem pani Moniki – Kobiety Pszczelarz samodzielnie robili świece i zawieszki z pszczelego wosku. Zwiedzili pracownię, gdzie obejrzeli sprzęt do pozyskiwania miodu i wosku oraz poznali od środka warsztat pracy pszczelarza. Dowiedzieli się, jak powstaje wosk, jak się go pozyskuje i przerabia. Porozmawiali o pracy pszczelarza i roli zapylaczy w ekosystemie. Pani Monika odpowiedziała na wszystkie pytania dotyczące pszczelarstwa, np. o rodzaje miodu, jakie są produkty pszczele, ile miodu pozyskuje się z ula, do czego służy węza itp. Podczas warsztatów powstały piękne wyroby z wosku – złote i pachnące jak miód.

Wosk, który młodzież przywiozła z pasieki pani Moniki, został wykorzystany na kolejne warsztaty zorganizowane w Szkole Podstawowej nr 7 w Olsztynie. Podczas nich uczniowie klasy trzeciej dowiedzieli się, jak ważną rolę w przyrodzie pełnią owady zapylające i co sami mogą zrobić, aby pomóc zapylaczom przetrwać w mieście. Dzieci przygotowały praktyczne i ekologiczne woskowijki oraz świece z wosku pszczelego. To były bardzo wartościowe i bardzo przyjemne warsztaty – każde z dzieci zrobiło kilka świec z węzy oraz woskowijkę, którą można użyć zamiast plastiku do owijania kanapek do szkoły.

Pyszny miód z warmińskiej pasieki dziewczyny wykorzystały do przygotowania zimowej herbaty, zdrowych słodyczy, w tym pierników, którymi częstowały podczas przedświątecznego spotkania z uczestnikami OHP. Miód jest od wieków obecny w świątecznej kuchni, dawniej uważany był za napój bogów, dar z niebios, który chronił przed demonami i miał zapewniać dobrobyt, pomyślność, ale i zdrowie. Do dziś na wigilijnym stole jest symbolem obfitości, pomyślności oraz ma chronić przed złem. Podczas spotkania można było spróbować miodu rzepakowego oraz wielokwiatowego z lipą lub facelią.

W ten sposób zakończyły swoje tegoroczne działania uczestniczki projektu EKS „Bee happy – życie miodem płynące”.

 

Autor artykułu i zdjęć: Joanna Jagosz - specjalista ds. programów CEiPM OHP w Olsztynie

 

 


Widok zawartości stron Widok zawartości stron