Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Jak szukać pracy przy pomocy mediów społecznościowych?

2024-05-09

Wyobrażasz sobie życie bez Facebooka, Twittera, czy Instagrama? Byłoby ciężko, prawda? Ile razy w ciągu dnia zaglądasz na swoje konta? Ile czasu spędzasz, przeglądając i „lajkując” zdjęcia znajomych? A czy wiesz, że media społecznościowe mogą ci pomóc lub przeszkodzić w poszukiwaniu pracy?

Media społecznościowe – parę statystyk

3,397 miliarda ludzi to aktywni użytkownicy mediów społecznościowych. Przeciętnie człowiek spędza 116 minut w ciągu dnia na mediach społecznościowych, dziennie wysyłanych jest około 500 mln tweetów. Na Facebooku konta posiada 2,320 miliarda użytkowników. 81% małych i średnich przedsiębiorstw używa jakiegoś medium społecznościowego…

 

LinkedIn – najlepszy wybór

Na LinkedIn możesz przyłączyć się do jednej z ponad 1,7 mln grup przeznaczonych dla konkretnych tematów czy zawodów. Dołączając się do którejkolwiek z grup, zyskasz dostęp do potencjalnych pracodawców.

LinkedIn umożliwia szukanie pracy w sposób podobny do innych wyszukiwarek. Możesz szukać wolnych miejsc pracy i aplikować na nie. LinkedIn rozpoznaje umiejętności i na tej podstawie, co jakiś czas, podsyła oferty pracy odpowiadające twoim kwalifikacjom.

Na LinkedIn możesz poinformować pracodawcę, że szukasz pracy. W zakładce „Praca” możesz określić, jaka praca cię interesuję, czy szukasz jej aktywnie, czy też nie szukasz, ale jesteś otwarty/a na propozycje.

Pamiętaj jednak, że na LinkedIn publikujesz wiele informacji o sobie, a internetowych oszustów nie brakuje.

 

#SzukamPracy

Na Twitterze warto śledzić hasztagi (#). Rekruterzy używają ich, publikując wolne miejsca pracy. Możesz wyszukać hasztagi związane z szukaniem pracy, np. #praca, #rekrutacja.

Wyszukuj liderów branż. W każdym sektorze znajdują się wiodące przedsiębiorstwa. Śledzenie ich pozwoli rozszerzyć twoją sieć oraz umożliwi dostęp do ich najnowszych tweetów.

Twitter posiada podstrony pomocne w poszukiwaniu pracy np. Jobs By Tweeter lub Twit Job Seek. Wejdź na nie i po prostu podążaj za instrukcjami, a być może znajdziesz pracę.

Minusem na Twitterze jest ograniczona liczba znaków, które można wprowadzić w jednym tweecie. Musisz więc się nieźle nagimnastykować, by zmieścić w krótkiej wiadomości najważniejsze informacje.

 

Facebook i praca? Poważnie?

Wchodzisz na „Fejsa”, żeby szukać pracy? Brawo ty! Może nie jest to zbyt oczywiste, ale Facebook może w tym pomóc. Dołącz do odpowiedniej grupy lub polub strony firm, którymi jesteś zainteresowany. Firmy publikują na swych profilach oferty pracy, więc będziesz mieć szybki do nich dostęp.

Możesz pójść krok dalej i stworzyć swój profil biznesowy. W ten sposób masz do dyspozycji profil dedykowany tylko jednemu celowi – zdobyciu wymarzonej pracy.

Pamiętaj: masz profil na Facebooku, ale ma go też potencjalny pracodawca. Uważaj, co publikujesz. Pracodawca może to sprawdzić. Wpisanie w miejscu edukacji „Wyższej Szkoły Robienia Hałasu” lub w miejscu pracy „Szlachta Nie Pracuje”, z pewnością ci nie pomoże.

A więc lajkuj, tweetuj i śledź profile na LinkedIn. Robiąc to z głową, możesz znaleźć pracę, o jakiej marzysz.

 

Autor: Krzysztof Borek – doradca EURES Małopolskiej Wojewódzkiej Komendy OHP w Krakowie

Źródło: https://www.brandwatch.com/blog/amazing-social-media-statistics-and-facts/


Widok zawartości stron Widok zawartości stron