Wydawca treści
W czepku (kucharskim) urodzeni
Niezwykle rzadko zdarza się, aby uczestnicy Ochotniczych Hufców Pracy mieli sprecyzowane plany na przyszłość i byli pewni, że zawód, którego naukę rozpoczynają, będą wykonywać przez całe życie. Bywa i tak, że już po kilku tygodniach nauki wiedzą, że trafili w dziesiątkę.
Praktyka czyni mistrza
Robert odbywał przyuczenie zawodowe w zawodzie kucharza. W 2014 ukończył Gimnazjum dla Dorosłych. Później wziął udział w projekcie „Równi na rynku pracy”. Staż zawodowy w ramach projektu odbywał w tym samym miejscu, w którym był przyuczany do zawodu. W tej chwili jest pracownikiem tego samego pracodawcy. Jak sam przyznaje, miał sporo wątpliwości dotyczących wyboru zawodu. Obserwował innych pracowników w kuchni i widział ile pracy musi wykonać, aby im dorównać. To było motywujące, ale zdarzały się chwile, kiedy myślał o zmianie zawodu. Teraz nie żałuje, że nie dokonał żadnej zmiany. Z czasem nabrał wprawy w posługiwaniu się kuchennymi sprzętami. Czynności, które wcześniej zajmowały mu dużo czasu, teraz udaje mu się wykonywać szybciej i sprawniej. Robert już nie umie sobie wyobrazić, że mógłby robić w życiu cokolwiek innego.
Smaki nieoczywiste
Krystian to absolwent Zasadniczej Szkoły Zawodowej. Po zakończeniu nauki otrzymał propozycję pracy. Będąc uczestnikiem OHP brał udział w konkursie „Sprawny w zawodzie, bezpieczny w pracy”, w którym zajął drugie miejsce w kategorii „kucharz”. Gotowanie jest jego pasją. Lubi eksperymentować z nowo odkrytymi produktami, wymyśla własne receptury i łączy ze sobą różne smaki.
Mistrz i praktykant
Obie osoby łączy pasja do gotowania i miejsce, w którym ją odkryły. Szczęściem tych absolwentów było to, że trafili pod skrzydła osoby, która ze swojego fachu uczyniła sztukę, a dodatkowo ma dar przekazywania swojej wiedzy innym. Rodzinne przedsiębiorstwo gastronomiczne, w którym bohaterowie stawiali swoje pierwsze kroki na kulinarnej ścieżce powstało w 1999 roku i do tej pory pozostaje pasją właścicieli. To w nim lokują swoją energię i zaangażowanie. Wyszukują nowe przepisy i testują je w taki sposób, by zadowolić swoich klientów. O gotowaniu mówi się tu z pasją – aż chce się gotować, chce się smakować!
Autor tekstu: Magdalena Rudź - Wychowawca 16-13 HP w Białogardzie
Widok zawartości stron
Zobacz również:
Zobacz również:
-
Każdy gest ma moc - życie po powodzi
29.11.2024
-
Wymarzone fryzjerstwo – historia Norberta
15.10.2024
-
Filip – portret młodego działacza
19.09.2024
-
Zawód kucharz – moja pasja
06.08.2024
-
Barber to ja – wywiad z absolwentem
23.05.2024