Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Wolontariat i rozwój osobisty, czyli jak działalność społeczna pomaga w karierze

2025-10-24

Pomaganie innym ma w sobie coś wyjątkowego. Kiedy robimy coś bezinteresownie, zyskujemy o wiele więcej niż nam się wydaje – pewność siebie, poczucie sensu i doświadczenie, które zostaje na całe życie. Doskonale wie o tym młodzież z 13-3 Hufca Pracy w Kielcach, która od lat angażuje się w cykliczne zbiórki krwi.

Kropla, która zmienia wszystko

Oddawanie krwi to nie jest zwykła czynność. To decyzja, która może uratować życie. Każdy, kto zasiada w fotelu dawcy, wie, że jego krew trafi do kogoś, kto w tej chwili walczy o zdrowie. Może to być dziecko po wypadku, starsza osoba w trakcie operacji albo ktoś, kogo nigdy nie poznamy. Ale świadomość, że ta jedna kropla ma tak wielką moc, daje ogromne poczucie dumy.

 

W hufcu ta akcja nie dzieje się raz – organizowana jest regularnie. Dzięki temu młodzież wie, że pomoc to nie chwilowy zryw, ale styl życia. Z czasem stało się to piękną tradycją – za każdym razem ci, którzy mogą oddać krew, siadają na fotel z przekonaniem, że warto, a ci, którzy jeszcze nie osiągnęli pełnoletności, włączają się w kampanię informacyjną. Rozwieszają plakaty, rozdają ulotki, rozmawiają z rówieśnikami i dorosłymi. I to właśnie dzięki ich zaangażowaniu coraz więcej osób decyduje się dzielić zdrowiem.

 

Osobiste historie

Podczas jednej z akcji jeden z wychowanków przyznał, że oddaje krew w podziękowaniu za życie swojej młodszej siostry, która przeszła trudną operację i otrzymała krew od anonimowych dawców. „To moja forma spłacenia długu wdzięczności” – powiedział, inspirując kolegów do podobnych działań.

 

Był też chłopak, który panicznie bał się igieł. Wszyscy myśleli, że nie da rady, że zrezygnuje w ostatniej chwili. A on, choć blady i drżący, usiadł na fotelu i powiedział: „Nie mogę pozwolić, żeby strach był ważniejszy niż życie drugiego człowieka.” Kiedy skończył, dostał gromkie brawa – i stał się przykładem odwagi dla całej grupy.

 

Jeszcze inna sytuacja wydarzyła się, gdy pracownicy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa opowiedzieli, że jedna donacja krwi ratuje aż trzy osoby. Nagle wśród młodzieży zapanowała cisza – każdy z nich uświadomił sobie, że w ciągu kilku minut naprawdę można zmienić los trzech istnień.

 

Zaangażowanie ma sens

Nie wszyscy jednak mogą zostać krwiodawcami – ograniczeniem jest chociażby wiek. Dlatego młodzież niepełnoletnia z hufca włącza się w akcje w inny sposób. Przygotowują plakaty, prowadzą kampanie informacyjne, rozdają ulotki i zachęcają dorosłych do dzielenia się zdrowiem. Często to właśnie ich entuzjazm i energia sprawiają, że inni podejmują decyzję o oddaniu krwi.

 

Najpiękniejsze jest jednak to, że dla wielu osób wolontariat nie kończy się wraz z opuszczeniem murów OHP. Absolwenci 13-3 Hufca Pracy w Kielcach wciąż systematycznie oddają krew, czyniąc z tego ważną część swojego dorosłego życia. Nieraz wracają do hufca, by opowiedzieć młodszym kolegom o swoich doświadczeniach i zachęcić ich do kontynuowania tej tradycji.

 

Byli uczestnicy przyznają, że zaczęli oddawać krew właśnie w czasie nauki w hufcu i dziś, kilka lat później, robią to regularnie. Jeden z chłopaków powiedział: „To weszło mi w nawyk. Dla mnie to już coś normalnego – wiem, że co kilka miesięcy mogę komuś pomóc. Nauczyłem się tego w hufcu i cieszę się, że to ze mną zostało.”

 

Takie przykłady pokazują, że wolontariat w OHP to nie tylko chwilowa aktywność, ale wartości, które zostają z młodymi ludźmi na całe życie.

 

Piękne i ważne doświadczenie

Oczywiście, wolontariat to także atut w przyszłej karierze. Pracodawcy coraz częściej zwracają uwagę na takie doświadczenia – bo kto bezinteresownie pomaga innym, ten na pewno potrafi pracować z pasją i zaangażowaniem. Ale najważniejsze jest coś innego: satysfakcja, której nie da się kupić.

 

Młodzi ludzie z Kielc – zarówno obecni uczestnicy, jak i absolwenci – często powtarzają, że wracają ze zbiórek z poczuciem dumy. Nie dostają za to pieniędzy, medali czy nagród, a jednak mówią, że to najlepsze, co mogli zrobić. Bo wiedzą, że ich decyzja mogła uratować komuś życie.

 

Wolontariat to nie tylko pomoc – to lekcja życia. Młodzież z 13-3 Hufca Pracy w Kielcach udowadnia, że dobro można czynić niezależnie od wieku i że wartością jest nie tylko jednorazowy gest, ale także konsekwencja i systematyczność. Ci pełnoletni oddają krew, młodsi z ogromnym zapałem wspierają akcje informacyjne, a absolwenci kontynuują tradycję, czyniąc z niej część swojego dorosłego życia.

 

Każda kropla krwi, każda ulotka rozdana na ulicy, każde słowo zachęty – wszystko to sprawia, że świat staje się lepszy. I właśnie takie chwile, pełne odwagi, wzruszeń i wzajemnej troski, zostają w sercu na zawsze.

 

Autor: Beata Wróblewska

Zdjęcie poglądowe: smarterpix


Widok zawartości stron Widok zawartości stron