Kształcenie dualne – nie tylko teoria, ale i praktyka - Artykuł

Kształcenie dualne to odpowiedź na potrzeby młodych ludzi i rynku pracy. To model, który łączy naukę w szkole z praktyczną nauką zawodu u pracodawcy. Często motywatorem wyboru takiego kształcenia, oprócz konkretnych kwalifikacji, jest uzyskane wynagrodzenie za pracę.

W praktyce wygląda to tak: część tygodnia spędzasz w szkole, a część na praktykach w zakładzie pracy. Od razu uczysz się, jak wygląda prawdziwa praca. Robisz to, co osoby już zatrudnione w danym zawodzie, krok po kroku pod fachowym okiem instruktora praktycznej nauki zawodu. Dzięki temu poznajesz nie tylko zawód, ale też siebie.

Coraz więcej uczniów wybiera właśnie taką ścieżkę. Dlaczego? Bo po ukończeniu szkoły mają nie tylko wiedzę, ale też konkretne umiejętności i doświadczenie, które doceniają pracodawcy.

Jeśli myślisz o przyszłości i chcesz być przygotowany do wejścia na rynek pracy, warto się tym zainteresować. Najlepszym sposobem jest rozmowa z osobą, która wybrała kształcenie dualne.

Przedstawiam ci Kacpra, ucznia branżowej szkoły I stopnia, kształcącym się w zawodzie mechanika pojazdów samochodowych.

Skąd dowiedziałeś się o kształceniu dualnym i co cię w nim zainteresowało?

Dowiedziałem się na zajęciach z doradcą zawodowym w szkole podstawowej. Spodobało mi się to, że mogę łączyć teorię z praktyką i uczyć się zawodu bezpośrednio od fachowca.

Dlaczego wybrałeś naukę w systemie dualnym?

Zawsze lubiłem praktyczne zajęcia i majsterkowanie. Motoryzacją interesuję się od dziecka. Rozkręcałem rowery, dbałem o ich stan techniczny, a teraz uczę się naprawiać samochody. To moja pasja. Wiedziałem, że chcę szybko zdobyć zawód i iść do pracy. Branżowa szkoła to według mnie dobra droga do osiągnięcia tego celu. Zdecydowałem się na kształcenie dualne, bo zależało mi na tym, żeby jak najszybciej zdobywać praktyczne umiejętności. Wiedziałem, że sama teoria to za mało, chciałem uczyć się zawodu w realnych warunkach, zobaczyć, jak wygląda praca mechanika w warsztacie.

Jak wygląda twój tydzień nauki?

Mam zajęcia w szkole, gdzie uczę się przedmiotów ogólnych, a kilka dni w tygodniu spędzam na praktykach u pracodawcy. W moim przypadku to warsztat samochodowy. Tam uczę się od doświadczonego mechanika, jak diagnozować usterki, wymieniać części, obsługiwać nowoczesny sprzęt.

Co daje ci nauka w zakładzie pracy?

Przede wszystkim doświadczenie. Codziennie mam styczność z prawdziwymi problemami, które trzeba rozwiązać. Uczę się pracy w zespole, kontaktu z klientami, obowiązkowości i dbania o miejsce pracy.

Czy widzisz efekty nauki zawodu?

Tak. Na początku nawet nie wiedziałem, gdzie co leży w warsztacie, a dziś potrafię samodzielnie wymienić klocki hamulcowe czy zrobić przegląd. Przy bardziej zaawansowanych naprawach potrzebuję jeszcze pomocy instruktora. Szkoła daje podstawy, ale to właśnie praktyka pozwala zrozumieć, jak działa auto i jak się go naprawia.

Co najbardziej lubisz w swoim zawodzie?

To, że widzę efekty swojej pracy. Samochód przyjeżdża zepsuty, wyjeżdża naprawiony. To daje satysfakcję z dawania profesjonalnych usług.

Co byś powiedział młodszym kolegom, którzy zastanawiają się nad wyborem szkoły?

Jeśli ktoś interesuje się samochodami i chce uczyć się przez działania, to dualny system nauki jest dla niego. W technikum jest więcej teorii i mało praktyki. Ja wolę uczyć się przez działanie. Dzięki temu po szkole mam nie tylko świadectwo, ale i bezcenne doświadczenie, które liczy się na rynku pracy.

Tekst i zdjęcia: Violetta Wolny – doradca zawodowy, MCK Ząbkowice Śląskie