To musiał być stolarz – wywiad z absolwentem OHP - Artykuł

Wydawca treści Wydawca treści

To musiał być stolarz – wywiad z absolwentem OHP

2023-02-02

Michał Orzędowski, absolwent Hufca Pracy w Chełmie, opowiada o swojej fascynacji drewnem oraz tłumaczy, dlaczego pozaszkolna nauka zawodu była w jego przypadku strzałem w dziesiątkę.

Zapraszamy na rozmowę z Michałem, który wykonuje swój zawód z pasją i przyjemnością.

Dlaczego stolarz?

W domu zawsze były jakieś narzędzia. Lubiłem patrzeć jak dziadek i ojciec robili z drewna różne rzeczy, czasem sam próbowałem. Drewno jest niesamowite – jeśli się wie, jakiego materiału i jakich narzędzi użyć, można z niego zrobić piękne rzeczy…

Długo wybierałeś zawód?

Nie zastanawiałem się nad wyborem zawodu, to musiał być stolarz. Trudny okazał się wybór szkoły – w najbliższej okolicy nie ma szkoły kształcącej w tym zawodzie. Na szczęście mama znalazła w gazecie informację, że jest instytucja, dzięki której można uczyć się wybranego przez siebie zawodu. Tak trafiłem do Ochotniczych Hufców Pracy. Bez wahania zdecydowałem się na pozaszkolną formę nauki – w końcu czekały mnie trzy lata pracy przy czymś, co lubię!

Jak wspominasz naukę zawodu w OHP?

Lata nauki zleciały błyskawicznie. Trafiłem do zakładu, w którym mogłem nauczyć się różnych technik, od obróbki ręcznej, od przysłowiowego struga, po obsługę precyzyjnych maszyn i urządzeń. Pracowałem przy różnych zleceniach, robiłem meble, elementy wykończenia wnętrz. Zdarzały się nietypowe zamówienia, dzięki którym miałem okazję poznać różne ciekawe technologie, takie jak łączenie drewna z innymi materiałami, z metalem, żywicami epoksydowymi – wspaniała zabawa i niesamowity efekt… Z egzaminem nie miałem problemu. To był ważny moment, bo przecież właśnie zostałem stolarzem!

Na zdjęciu Michał Orzędowski

Długo szukałeś pracy?

Po egzaminie miałem chwilę niepewności – co teraz? Co dalej? Jednak ze znalezieniem pracy nie miałem kłopotu. Pracuję w zawodzie, chcę się usamodzielnić.

Jakie masz plany na przyszłość?

Myślę o dalszej nauce, przecież trzeba się rozwijać, tyle nowych rzeczy się dzieje. Poza tym wiem, że jeszcze wiele muszę się nauczyć, żeby tak na prawdę być stolarzem.