Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Szybka kasa czy monotonna kariera?

Poprosiłam swoich znajomych o udzielenie natychmiastowej odpowiedzi na pytanie, co by wybrali: szybkie dorobienie się pieniędzy czy monotonne zdobywanie szczebli kariery?

Większość z nich, bez chwili zawahania, odpowiedziała: szybka kasa. Dlaczego na tę właśnie odpowiedź zdecydowała się większość pytanych? Czy pieniądze stały się ważniejsze od zdobywania wiedzy?

Słowa "pieniądze, kasa, forsa, szmal" w dzisiejszych czasach działają na ludzi ,,pobudzająco”, ponieważ w świecie, w jakim przyszło nam żyć, wszystko opiera się o pieniądz i to on wyznacza drogę, którą idziemy. Jest potężny i ma ogromną siłę. Sieje obawy i pokusy, przed którymi nie wszyscy potrafią się oprzeć. Większość z nas pragnie żyć w dostatku, dobrobycie i z przekonaniem, iż nie nastąpi taki moment, w którym będą zobligowani decydować, na co przeznaczyć zarobione pieniądze? Który rachunek zapłacić? Stąd też tak oczywista odpowiedź pojawiła się wśród moich znajomych. Niewyobrażalnie lepiej jest żyć ludziom, którzy nie muszą po jednej stronie szali stawiać wartości niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania, a na drugiej działań alternatywnych. Osoby posiadające majątek często wydają posiadane pieniądze nie zastanawiając się, czy racjonalnie się go pozbywają czy też nie. Działają bardziej w myśl zasady: łatwo przyszło, łatwo poszło.

Kasa mimo wszystko

W gronie osób, których poprosiłam o udzielenie odpowiedzi na pytanie: szybkie dorobienie się pieniędzy czy monotonne zdobywanie szczebli kariery, był dwudziestodziewięcioletni sąsiad – Sławek. Mężczyzna zamieszkuje w mojej kamienicy „z przerwami”. Przerwy w zamieszkiwaniu w domu rodzinnym uzależnione są od tego, czy danym momencie nie odbywa kary pozbawienia wolności. Ale to właśnie on zbudził moją ciekawość i poniekąd dał inspirację, by poruszyć wątek szybkiego zarobku. Przy okazji uzyskania odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie, zadałam mu szereg innych pytań, nie myśląc o tym, co dokładnie z jego wypowiedzi zdołam wykorzystać w moim artykule.

Sławek od najmłodszych lat był postrzegany jako niegrzeczne dziecko. Jego złych uczynków nie sposób było nie zauważyć. Od zawsze mówiono o nim, że „źle skończy”. Jego życie potoczyło się tak, jak mu przepowiedziano, tyle że on wcale tak tego nie ocenia. Do zakładów karnych trafiał głównie dlatego, iż dopuszczał się kradzieży, był także karany za udział w bójkach i pobiciach. Prawo „łamie” regularnie, ignorując konsekwencje jakie przyjdzie mu ponieść. Pytam go: dlaczego? Czy nie woli cieszyć się wolnością? Z uśmiechem na ustach odpowiada: nie, po czym rozwija swoją odpowiedź. Jasno wynika z niej, iż mój sąsiad lubi „towar z górnej półki”, nie wyobraża sobie życia opartego na ciągłym odmawianiu sobie. Opowiada mi co kradł, za ile sprzedawał, co nabył za pieniądze z kradzionych rzeczy. Nie chce żyć w niedostatku. Kończąc rozmowę ze mną, dodaje: Jestem wymagającym leniem, wymagam na wolności, leniuchuję w więzieniu. 

Po rozmowie ze Sławkiem jeszcze długo rozmyślałam o sposobie na życie praktykowane przez mojego rozmówcę. Wewnętrznie zadawałam sobie samej pytanie, dlaczego wybrał taką drogę życiową? Dlaczego szybki zarobek i utratę wolności przedłożył nad spokój, który daje uczciwa praca? I jedyna odpowiedź, jaka przychodzi mi do głowy to nieodparta, niczym nie zahamowana chęć posiadania czegoś przy minimum wysiłku.

Nauka drogą do sukcesu

To, że nauka popłaca praktycznie każdy z nas słyszał przynajmniej raz w swoim życiu, ale to, czy faktycznie tak jest, nie każdy był chętny sprawdzić. Z całą stanowczością sprawdziła tę pouczającą myśl jedna z osób, która na zadane przeze mnie pytanie odpowiedziała: monotonna kariera. Iwona jest siostrą mojej dobrej znajomej. W mojej ocenie to osoba cicha, opanowana, pozostająca w cieniu reszty otoczenia. Nie wyprowadza mnie z błędu, kiedy pytam: czy to o niej mówiono w szkole kujon?

Moja rozmówczyni wyjawia mi, iż zawsze lubiła się uczyć i ksywa nadana jej przez szkolnych kolegów w ogóle jej nie przeszkadzała. Chęć pogłębiania wiedzy i ciekawość odkrywania tajników nauki z roku na rok przybierały na sile. Wierzyła w to, że jej zapał do zdobywania wiedzy oraz poświęcony nauce czas przyniesie pozytywne wyniki. Obecnie biegle posługuje się czterema językami. Dzięki bardzo dobrej znajomości języka francuskiego oraz zdobytemu wykształceniu, któremu poświęciła wiele lat swojego życia, zdobyła wymarzoną posadę. Od kilku lat mieszka i pracuje w Belgii. Zatrudniona została przez jedną z europosłanek do parlamentu europejskiego, na stanowisku: doradca. Jest dumna z wykonywanej pracy i jednocześnie wdzięczna wszystkim osobom, którzy wspierali ją w dążeniu do osiągnięcia sukcesu.

Szybka kasa czy monotonna kariera? W moim odczuciu te „wyraziste” dwa pierwsze słowa pytania sprawiły, iż osoby przeze mnie pytane nie do końca zastanowiły się nad właściwą odpowiedzią. Celowo przedstawiłam sposób pozyskiwania środków finansowych przez Sławka. Tragiczne konsekwencje, jakie mój sąsiad ponosi za „szybką kasę”, mogą stać się pewnego rodzaju przestrogą dla tych osób, które nie do końca rozważają swoje działania skierowane na łatwe osiągnięcie zysku. Natomiast opisane działanie Iwony może być tylko  zachętą do podnoszenia wykształcenia i zdobywania upragnionej pracy.

Ale to, co każdy z nas wybierze i jak pokierujemy własnym życiem, zależy od nas samych. Najważniejsze jednak jest to, by przy dokonywaniu wyboru kierować się zdrowym rozsądkiem i poczuciem, iż nasze decyzje nie będą krzywdzące dla innych.

Autor: Agnieszka Latek – Młodzieżowe Biuro Pracy w Opolu


Widok zawartości stron Widok zawartości stron