Jakie są preferencje zawodowe wśród młodzieży? - Artykuł

Jest to zapewne spowodowane obecnym stylem życia. Wszyscy dążą do tego, by zapewnić sobie jak najlepszy byt, do zarabiania większej ilości pieniędzy, do spełniania coraz to większych potrzeb życiowych.

Wzrost potrzeb widać nie tylko u ludzi dorosłych – już dzieci w szkole podstawowej, a nawet w przedszkolu dążą do posiadania rzeczy modnych i na czasie. Obecna młodzież dąży do sukcesu najwcześniej jak się da, by dorównać rówieśnikom i im zaimponować, by zyskać akceptację.

Jak się ma zatem dążenie do osiągnięcia wyższej stopy życiowej do preferencji zawodowych?

Można zauważyć, że wiele osób już od 15-16 roku życia rozpoczyna swoją przygodę z pracą wakacyjną. Czy kierują się wtedy swoimi preferencjami? Zdecydowanie nie. Podejmują się każdej pracy, która „wpadnie” im w ręce: w charakterze kelnera, roznosiciela ulotek, w recepcji, w pracach porządkowych, czy na przysłowiowym zmywaku.

Dzięki temu niektórzy dostają niezłą nauczkę na przyszłość, bo np. taki Kowalski, który stwierdził, że nie będzie podchodził do matury i nie pójdzie na żadne studia, bo na produkcji zarobi więcej, podczas wykonywania pracy wakacyjnej stwierdzi, że jednak nie nadaje się do pracy fizycznej… Cóż, jest to ciężki kawałek chleba!

Z drugiej strony taka np. Krysia, która rozpocznie przygodę w ogrodnictwie, stwierdzi, że właśnie to chce robić w życiu, bo rośliny i projektowanie ogrodów są czynnościami, którymi chciałaby zająć się zawodowo w przyszłości.

Inna strona dzisiejszego świata: młodzież nastawiona na zarabianie dużej gotówki

Dużą popularnością wśród młodzieży cieszy się teraz praca zagraniczna. Biorąc pod lupę zachodnią część Polski, można zauważyć, iż w większości szkół w województwie lubuskim duży odsetek uczniów dorabia sobie na tak zwanym mini-jobie w Niemczech. Co niektórzy poszli o krok dalej i próbując pogodzić szkołę z pracą – zatrudnieni są na cały etat lub ¾ etatu.

Czy jest to dobre? Zależy od punktu widzenia. Młodzież nie myśli takimi kategoriami, jak ludzie dorośli, dla niej najważniejsze są zarobki. Jako doradca zawodowy uważam, że sytuacja nie do końca jest korzystna dla młodego człowieka. Na pierwszym miejscu powinna być postawiona edukacja, a dopiero później praca i zarabianie gotówki. Jeżeli przyjrzeć się popularnym zawodom, takim jak lekarz czy prawnik, to w większości przypadków są one „dziedziczone” i dużą role odgrywają tu rodzice, którzy ukierunkowują dzieci zawodowo od najmłodszych lat. Dlatego preferencje zawodowe wśród młodzieży są różne i można je badać na nieskończoną ilość możliwości.

Życie chwilą

Ciężko jednoznacznie określić preferencje zawodowe wśród całej populacji młodzieży, ponieważ są one zmienne. Na pewno znamienne jest to, że dla młodych liczy się to, co jest tu i teraz, dzisiejsi ludzie żyją chwilą.

Jest tylko niewielki odsetek uczniów, którzy od najmłodszych lat przygotowują się do danego zawodu (związanego z ich pasją lub rodzinnymi tradycjami) i są na niego ukierunkowani. Reszta młodzieży wybiera zawody lub profesje, które im się opłacają, czyli te, dzięki którym mogą zarobić jak największe pieniądze.

Autor: Patrycja Wojda-Dziedzic, doradca zawodowy