Spełniając marzenia

Fryzjerstwo to pasja Mateusza Libery - absolwenta Hufca Pracy w Pszczynie. Kiedy 2 lata temu z dyplomem czeladnika w ręku opuszczał mury szkoły, marzył o pracy w salonie fryzjerskim, który da mu perspektywy rozwoju. Dziś jest właścicielem studia fryzjerskiego, gdzie realizuje swoje marzenia i pasje zawodowe.

Patrząc z perspektywy czasu na ścieżkę edukacyjną Mateusza widać, że pasje i zainteresowania pojawiają się na różnych etapach naszego życia. Od nas samych zależy jak nasza motywacja, ambicja i siła pchną nas do działania.

Nauka

Swoją edukację zawodową, a zarazem przygodę z Hufcem Pracy w Pszczynie rozpoczął w szkole gimnazjalnej. Wybrany wtedy zawód – cukiernik dawał Mateuszowi, który przejawiał artystyczne zainteresowania, możliwość twórczego realizowania się. Chłopak stopniowo poznawał tajniki zawodu, rozwijał i pogłębiał swoje umiejętności oraz poszerzał wiedzę. Bardzo szybko okazało się jednak, że dekorowanie wypieków pozwalało mu tylko w niewielkim stopniu na rozwijanie artystycznych inspiracji.

Talent

Zakończenie gimnazjum, zdanie egzaminu sprawdzającego w zawodzie cukiernik i konieczność podjęcia decyzji co do dalszej nauki, przekonały Mateusza, że nadszedł czas na zmiany. Jeszcze w trakcie uczęszczania do gimnazjum odkrywał nieśmiało swój talent jakim były umiejętności fryzjerskie. Na początku czesał swoje koleżanki, siostrę i mamę. Z czasem okazało się, że coraz więcej chętnych ustawiało się w kolejce po nową fryzurę czy obcięcie włosów. Ostatecznie zdecydował się podjąć naukę w szkole zawodowej w zawodzie fryzjer.

Rozwój

Nauka w szkole zawodowej to czas rozwoju talentu, warsztatu i umiejętności fryzjerskich Mateusza. Kreowanie fryzur wieczorowych, ślubnych czy awangardowych, modne cięcia, poszukiwanie nowych inspiracji wyróżniało go z grona uczniów fryzjerstwa. Sukcesy w krajowych i międzynarodowych uczniowskich konkursach fryzjerskich inspirowały go do ciągłego poszukiwania oryginalnych rozwiązań. Zdobywane w ten sposób doświadczenie poszerzało jego warsztat.

Zdanie egzaminu czeladniczego było przepustką do wejścia na rynek usług fryzjerskich. Dzięki ofertom pracy z kilku salonów, Mateusz mógł wybrać najciekawszą dla siebie propozycję i zacząć realizować się w wybranym przez siebie zawodzie. Świetny kontakt z klientami, umiejętność doboru fryzur, dbanie o dodatki, planowanie makijażu czy umiejętne łączenie strojów z fryzurami, stało się jego wizytówką.

Firma

Kierując się chęcią uzyskania większej niezależności i stworzenia swojej marki postanawił zaryzykować i założył własne studio fryzjerskie. W Międzyrzeczu, niedaleko swojej rodzinnej miejscowości otworzył Studio Fryzjerskie Mateusz Libera. Klienci szybko przekonali się, że w jego salonie usługi świadczone są na wysokim poziomie. Zadowoleni klienci są najlepszą reklamą talentu fryzjerskiego Mateusza. Reklamuje on swoje usługi w mediach społecznościowych i zbiera pozytywne oceny. Szukając wciąż nowych wyzwań szkoli się i z pasją buduje swój warsztat. Może teraz w pełni realizować się, wprowadzać w życie nowe pomysły i zdobywać zaufanie swoich klientów.

W marcu tego roku Mateusz wziął udział w szkolnym konkursie fryzjerskim. Tym razem w nowej dla siebie roli – jurora i sponsora jednej z nagród. Swoją pasją i energią zaraża innych, a jego przykład inspiruje do łączenia pasji z karierą zawodową.

Autor: Joanna Grygierczyk, komendant HP w Pszczynie