Gdy muzyka w duszy gra – wywiad z Wojtkiem, uczestnikiem OHP - Artykuł

Wojtek zdobył zawód, ucząc się w Zasadniczej Szkole Zawodowej w Zespole Szkół Zawodowych ,,Sztygarka’’ im. St. Staszica w Dąbrowie Górniczej. Podjęcie nauki w OHP było szansą na zdobycie zawodu montera zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie.

Po pierwszym roku kształcenia był już wyróżniającym się uczestnikiem. Kocha muzykę i gra na nietypowym instrumencie jakim jest ukulele, wywodzącym się z Portugali.

K.K.B. Dzień dobry, Wojtku, skąd u ciebie pomysł na dołączenie do grona uczniów OHP?

W.R. Mój wybór był w dużej mierze uzależniony od pracy u wujka w firmie budowlanej. Moje plany się zmieniły, bardzo dobrze radziłem sobie w szkole i dlatego zdecydowałem się na kontynuowanie nauki w liceum zaocznym.

K.K.B. Powiedziałeś, że dobrze radziłeś sobie w szkole. Możesz powiedzieć coś więcej na ten temat?

W.R. Brałem udział w wielu konkursach i szkoleniach. Zająłem III miejsce w wojewódzkim konkursie ,,Najlepszy w OHP’’ w kategorii: Nauka zawodu. Reprezentowałem Ośrodek Szkolenia i Wychowania OHP w Dąbrowie Górniczej w Przeglądzie Twórczości Artystycznej Młodzieży OHP na szczeblu lokalnym i wojewódzkim, zajmując I i III miejsce grając na instrumencie ukulele.

Wojtek ukończył Szkołę Zawodową z wysoką średnią ocen z zajęć dydaktycznych oraz ze oceną celującą z praktycznej nauki zawodu. Odbył staż zagraniczny w Niemczech w ramach projektu ,,staże zagraniczne dla uczniów i absolwentów szkół zawodowych’’, realizowanego przez Fundację Rozwoju Systemu Edukacji pt. ,,Staż-praca-sukces’’ współfinansowanego przez Unię Europejską.

Ukończył również szkolenie Młodzieżowych Liderów Programu ,,Równać szansę’’. Zajął II miejsce w XIII edycji konkursu ,,Młody Mistrz Techniki’’. Wojtek był uczestnikiem aktywnym i chętnie biorącym udział w różnych przedsięwzięciach.

K.K.B Wspomniałeś, że grasz na ukulele. Co to za instrument?

W.R. Grą na ukulele zainteresowałem się cztery lata temu na jednym z Festiwali Ukulele. Przypomina niewielką gitarę, zwykle ma cztery struny, można grać solo albo do akompaniamentu. Jak tylko zacząłem, grać pochłonęła mnie pasja do tego instrumentu. Jest to moje hobby, które mnie wycisza i pociesza. Byłem wraz z zespołem na trzydniowym wyjeździe w Czechach na Festiwalu Czeskiego Ukulele, który w tym roku odbył się w Únětický pivovar w dniach 26-28 lipca. Swój pierwszy instrument zdobyłem dzięki zbiórce moich kolegów ze szkoły oraz pracą wakacyjnej.

K.K.B. Jaki wpływ muzyka miała na twoje życie?

W.R. Muzyka miała bardzo duży wpływ na moje życie, gdyby jej nie było nie miałbym odskoczni od trudów codziennego życia, nie miałbym się po prostu gdzie schować. Lubię słuchać POP-u, Rocka, Metalu, trap-u. Z wykonawców słucham Iron Maiden, ale podoba mi się też muzyka, którą wykonywał Zbigniew Wodecki. Muzyka pozwala mi się odnaleźć.

K.K.B. Czy uważasz, że muzyka może mieć negatywny wpływ na młodzież?

W.R. Tak, oczywiście. Moim zdaniem muzyka np. metalowa nie jest dla każdego, przy słuchaniu mocnej muzyki niektórzy mogą wpaść w depresję. Teksty niektórych raperów mogą zaprowadzić młodego człowieka do okaleczeń i agresji.

K.K.B. Czy jako absolwent chciałbyś przekazać coś obecnym uczestnikom OHP?

W.R. Gdyby nie muzyka nie byłbym sobą. Warto jest w życiu odnaleźć się, ale nie w świecie wirtualnym, tylko rzeczywistym. Dzięki muzyce nawiązałem wspaniałe przyjaźnie, gram w zespole i ciągle się rozwijam. Chciałbym powiedzieć wszystkim, że każdy ma jakiś talent, który trzeba w sobie odnaleźć.

Autor artykułu: Klaudia Karwasińska-Bielecka

Zdjęcie główne: poglądowe, Panthermedia

Zdjęcie w tekście: z Festiwalu Czeskiego Ukulele - Wojciech Radzik