Stawiam na siebie! Historia Wiktorii - Artykuł

Mam na imię Wiktoria i w czerwcu tego roku skończyłam szkołę branżową.

Przez trzy lata uczyłam się w zawodzie sprzedawcy i pracowałam w sklepie papierniczym. Dzięki uczestnictwu w OHP mogłam poznać wiele ciekawych osób. Spotkania w hufcu stały się ważnym punktem w moim kalendarzu. I właśnie dzięki rozmowom z wychowawczyniami postanowiłam poważnie zastanowić się nad tym, co mam zrobić ze swoim życiem.

Zaczynając swoją przygodę z OHP byłam nieco nieśmiała i cicha.

Miewałam trudne chwile, ale zawsze mogłam liczyć na to, że zostanę wysłuchana przez wychowawców w hufcu. Dzięki temu zyskałam pewność siebie, inspirację i motywację do pracy nad sobą. Dzięki otrzymanemu wsparciu stałam się dziewczyną, którą szczerze lubię. A to najważniejsze, aby wierzyć w siebie i z uśmiechem witać każdy dzień.

Przekonałam się, że moje zaangażowanie jest docenione. Zawsze interesowałam się plastyką, rysowaniem, a dzięki byciu uczestnikiem 11-20 Hufca Pracy w Bytowie brałam udział w wielu konkursach. OHP pomogło mi rozwijać moje zainteresowania. Angażowałam się w różne projekty i inicjatywy tak często, że hufiec stał się moim drugim domem. Tam poznałam przyjaciół, spędzałam czas kreatywnie, aktywnie i wesoło, bo w naszym hufcu nie sposób się nudzić!

Zainspirowana tym wszystkim doszłam do zasadniczego wniosku: „stawiam na siebie”.

Dlatego skupiłam się na nauce, pracy i rozwijaniu swoich zainteresowań. Wiedza i umiejętności to dobra inwestycja w moją przyszłość. Chcę spełniać swoje marzenia. Kiedyś myślenie o dorosłym życiu, tym, kim będę i co będę robić, było dla mnie abstrakcyjne. Dziś już wiem, że nie warto się zbytnio martwić o przyszłość, nadmierne obawy tylko mnie demotywują.

Nauczyłam się za to wytyczać sobie mniejsze cele, aby krok po kroku realizować swoje marzenia. A mam ich mnóstwo! Jedno z nich całkiem niedawno się spełniło, dzięki wygranej w Wojewódzkim Konkursie Pomorskiej Wojewódzkiej Komendy OHP na najwyższą frekwencję. Wraz z koleżanką zgłosiłyśmy się do udziału i wygrałyśmy wycieczkę do Energylandii. To była fantastyczna, niezapomniana przygoda.

Zamierzam dalej inwestować swój czas w naukę w szkole branżowej drugiego stopnia.

Chcę też pracować i zrobić prawo jazdy. Co przyniesie przyszłość? Tego nikt nie wie, ale wierzę, że dzięki pracy i wytrwałości wszystko jest możliwe. Wspominając ostatnie lata, mogę z całego serca polecić każdemu młodemu człowiekowi, aby zdecydował się na uczestnictwo w OHP. Nie pożałujecie tej decyzji!

Opracowanie: Kamila Bożek - Młodszy wychowawca 11-20 HP w Bytowie

Materiał zgromadzony na podstawie rozmowy z absolwentką 11-20 Hufca Pracy w Bytowie – Wiktorią Hering

Zdjęcia: Kadra 11-20 HP w Bytowie