Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Tradycje regionalne nie muszą być nudne!

2019-05-28

Zapraszamy do przeczytania wywiadu, w którym Paweł Kaczmarzyk opowiada o swoim zamiłowaniu do tradycji regionalnych: plecionkarstwa oraz śpiewu.

Paweł ma 19 lat i uczęszcza do drugiej klasy Szkoły Branżowej I Stopnia w Istebnej. Chłopak jest uczestnikiem Hufca Pracy w Skoczowie i kształci się w zawodzie piekarz.

Pawle, jedną z twoich pasji jest plecionkarstwo. Dodajmy, że chodzi tutaj o wyplatanie koszyków z bardzo nietypowego materiału, jakim są korzenie świerku. Skąd taki pomysł?

Dowiedziałem się, że artysta Jan Zogata, który też mieszka w mojej wsi, Jaworzynce, rozpoczyna projekt pod nazwą „Mistrz tradycji”. Pan Jan zamierzał przekazać swoja wiedzę i umiejętności z zakresu regionalnej sztuki młodym ludziom, by pielęgnować tradycje. Zgłosiłem się do tego projektu i dzięki temu nauczyłem się własnoręcznie wyplatać kosze właśnie z korzeni drzew.

Rozumiem, że spodobało ci się to na tyle, że sam, już bez pomocy pana Zogaty, w wolnym czasie zajmujesz się plecionkarstwem?

Tak, traktuję to jako jedną ze swoich pasji.

Z pewnością tworzenie takich rzeczy nie jest proste. Co sprawia, że pomimo innych obowiązków, takich jak szkoła i praktyki zawodowe, masz jeszcze czas i ochotę, by to robić?

Rzeczywiście, trzeba mieć dużo czasu i cierpliwości, by to robić. Ta technika jest bardzo pracochłonna. Zrobienie jednego koszyka zajmuje około 6 godzin. Mimo to, lubię to robić i daje mi to dużo satysfakcji. Cieszę się, gdy ktoś docenia moją pracę i że mogę robić coś, czego większość ludzi nie potrafi.

Wspominałeś wcześniej, że plecionkarstwo jest jedną z twoich pasji. Jaka zatem jest druga?

Drugą pasją jest taniec i śpiew. Jestem członkiem zespołu regionalnego „Istebna”. Zespół składa się z kilkudziesięciu osób, które wykonują tradycyjne, góralskie utwory. Nasze występy prezentujemy w różnych miastach Polski, a nawet poza granicami kraju.

Z twoich pasji wynika, że ważne dla ciebie jest podtrzymywanie lokalnych tradycji, pielęgnowanie góralskiej kultury. Skąd to się u ciebie bierze?

Wyniosłem to z domu. Mój tata gra i śpiewa zawodowo. Mama również śpiewała w lokalnym zespole. Podobnie rodzeństwo. Także pielęgnowanie tej tradycji przechodzi z pokolenia na pokolenie. Miłość do muzyki i sztuki jest u nas rodzinna.

Pawle, bardzo dziękuję ci za rozmowę. Życzę, by twoje pasje nadal się rozwijały i byś czerpał z tego jak najwięcej satysfakcji i przyjemności.

Rozmawiała: Agnieszka Zioła, wychowawca 12-27 Hufca Pracy w Skoczowie

Zdjęcie: Jaworzynka: "Mistrz Tradycji". Nowy projekt Stowarzyszenia Serfenta! - Uczniowie Jana Zogaty. Fot. Rafał Soliński.


Widok zawartości stron Widok zawartości stron