Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Warto marzyć i realizować swoje marzenia

„Nazywam się Anita Matyla i nie boję się marzyć! Zawsze chciałam zostać fryzjerką. Własny salon fryzjerski to było spełnienie moich marzeń. Dziś otwierając drzwi własnego salonu, wiem, że warto marzyć. Jestem dumna z siebie i z tego, że udało mi się zrealizować plany.”

fryzjer_1160.jpg

Trudne początki

„Życie boleśnie mnie doświadczyło. Będąc w gimnazjum straciłam moją kochaną mamę, która przegrała z ciężką chorobą. Był to bardzo trudny okres. Miało to negatywny wpływ na moją edukację: m.in. ukończyłam gimnazjum z rocznym opóźnieniem. Na szczęście spotkałam na swojej drodze wielu ludzi, którzy pomogli mi uwierzyć w siebie. Ten okres życia uważam za piękny i owocny.

Dobrze mieć kogoś, kto motywuje nas do działania. Ja w tym miejscu chcę podziękować: swoim dziadkom, mojemu narzeczonemu, pracodawczyni p. Anecie Nowackiej, pani dyrektor ZSZ w Kobylinie Alicji Grzempowskiej, wychowawcy Hufca Pracy w Krotoszynie p. Agnieszce Kwiatkiewicz za to, że zawsze we mnie wierzyli i w chwili zwątpienia nie pozwalali mi się podać.”

Wchodząc do salonu fryzjerskiego Anity widać ogrom włożonej pracy. Z zaplecza wychodzi jak zawsze uśmiechnięta Anita. Decyzję o objęciu wsparciem przez Ochotnicze Hufce Pracy pomogła podjąć jej Dyrektor ZSZ w Kobylinie Alicja Grzempowska i mistrzyni szkoląca Aneta Nowacka. Obie uważały, że dziewczyna potrzebuje wsparcia osób, które pomogą jej uwierzyć w siebie.

Przez cały okres szkoły zawodowej wyróżniała się pracowitością i zaangażowaniem w życie szkoły i krotoszyńskiego hufca. Brała udział w wielu konkursach. Jej wyniki zostały zauważone. Na koniec edukacji została wyróżniona przez Komendę Wojewódzką OHP w Poznaniu. Otrzymała tytuł absolwenta 2016 roku. Przez cały okres edukacji jej pasja do fryzjerstwa bardzo się rozwinęła. Anita ma w swoim portfolio wiele dyplomów z konkursów: fryzjerskich lokalnych, wojewódzkich i ogólnopolskich.

Droga do sukcesu

Wychowawca HP Agnieszka Kwiatkiewicz: Jak potoczyły się twoje losy po ukończeniu szkoły zawodowej?
Anita: „Miałam inne plany. Zaraz po ukończeniu szkoły otrzymałam propozycję pracy w zakładzie fryzjerskim w Krotoszynie. Uważałam, że zanim otworzę własny zakład, muszę zdobyć doświadczenie zawodowe. Sama pani wie, że decyzja o otwarciu własnego salonu była bardzo trudna i gdyby nie wsparcie pani i moich najbliższych, to pewnie dziś nie byłabym w tym miejscu, w którym jestem.”
Wychowawca HP Agnieszka Kwiatkiewicz: A jednak jesteśmy w twoim zakładzie, udało się. Trzy miesiące po ukończeniu szkoły i zdaniu egzaminu czeladniczego twoje marzenie się spełniło! Uważam to za wielki sukces.
Anita: „Tak udało się. Sama pani wie, że wymagało to sporo wysiłku. Musiałam wypełnić mnóstwo dokumentów, sporządzić biznesplan, złożyć dokumenty do Urzędu Pracy o dotację na otwarcie własnej firmy. W pierwszej transzy nie otrzymałam środków. Wtedy myślałam, że to może jeszcze nie czas. Później okazało się, że jednak otrzymałam fundusze. Dużym atutem okazały się dołączone do wniosku dyplomy z wygranych konkursów zawodowych.”
Wychowawca HP Agnieszka Kwiatkiewicz: Tak pamiętam, ale warto było podjąć ten trud?
Anita: „Gdybym znów stanęła przed taką decyzją, nie wahałabym się ani chwili. To był trudny czas, ale jestem szczęśliwa, że udało mi się zrealizować swoje marzenia. Zachęcam was wszystkich, żeby podejmować trud, bo naprawdę warto. Warto marzyć i realizować swoje marzenia. Nie zamierzam spocząć na laurach. Chcę nadal rozwijać się i szkolić. Chcę, aby klienci, którzy przychodzą do mojego salonu wychodzili zadowoleni i uśmiechnięci."
Wychowawca HP Agnieszka Kwiatkiewicz: Dziękuję za poświęcony czas. Życzę Tobie powodzenia. Spełnienia wszystkich marzeń i samych sukcesów zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym.
Anita: „Ja również dziękuję i zapraszam do mojego salonu.”

Autor tekstu i zdjęć: Agnieszka Kwiatkiewicz st. wychowawca HP 15-2 w Krotoszynie


Widok zawartości stron Widok zawartości stron