Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Zawód jako pasja – wywiad z Wojtkiem

2025-07-23

Zachęcamy do zapoznania się z historią Wojciecha Borowiaka, absolwenta 2-2 Hufca Pracy w Bydgoszczy. Wojtek dzięki połączeniu swojej pasji z nauką zawodu stał się wyśmienitym kucharzem.

Wybór zawodu to odpowiedzialna decyzja na całe życie, którą muszą podjąć nastolatkowie. Jak było w twoim przypadku?

 

Od dzieciństwa lubiłem wszelkie zajęcia związane z kuchnią. Interesowałem się, jak powstają potrawy, jak można zmieniać ich smak i zapach, jak można je urozmaicać, dlatego zawód kucharz był dla mnie wyborem naturalnym.

 

Jak wyglądała twoja praktyka w zawodzie?

 

Praktykę odbywałem w „Zajeździe Tramp” w Szubinie i wówczas mogłem pod okiem fachowców realizować swoją pasję. Szybko uświadomiłem sobie, jak wiele jest jeszcze przed mną nauki, ale dzięki temu z większym zapałem przyswajałem nową wiedzę i umiejętności.

 

 

W czasie nauki w szkole zostałeś również uczestnikiem OHP. Jak to oceniasz z perspektywy czasu?

 

Gdy zapisywałem się do OHP moja wiedza o tej instytucji była bardzo skromna. Dziś wiem, że to był bardzo dobry wybór. Opieka i wsparcie ze strony wychowawców, doradców zawodowych i pośrednika pracy jest nie do przecenienia. Dzięki OHP brałem udział w ciekawych imprezach kulturalnych, zawodach sportowych, szkoleniach, konkursach (np. „Sprawny w zawodzie”). Udało mi się również wyjechać na staż zawodowy do Niemiec. Wszystko to, co otrzymałem od OHP, utwierdziło mnie w przekonaniu o słuszności wybranej drogi zawodowej i chęci bycia w niej jak najlepszym.

 

Co robiłeś po ukończeniu szkoły?

 

Dzięki dobremu przygotowaniu zawodowemu rozpocząłem pracę w renomowanej restauracji „Karczma Góralska Gazdówka”, gdzie pracuję do dziś i dalej doskonalę swoje umiejętności. Uczestniczyłem też w szkoleniach – z carvingu (sztuka rzeźbienia w owocach i warzywach) oraz z szefami kuchni firm Delevey i Mutti Tabasco Kikoman.

 

Co najbardziej lubisz w swoim zawodzie?

 

Poznawanie tajników kuchni, ich związku z pochodzeniem geograficznym i regionalnym. Dla mnie nazwa kraju, czy regionu to od razu skojarzenie ze specyfiką danej kuchni, która ją wyróżnia na tle innych.

 

Jakie masz plany na przyszłość?

 

Chcę dalej rozwijać się w zawodzie, a w dalszej perspektywie założyć własną firmę cateringową, która pozwoli mi realizować w szerszym zakresie moją drugą pasję, czyli podróżowanie. 

 

W takim razie życzę spełnienia planów!

 

Wywiad przeprowadziła: Gabriela Dziekan


Widok zawartości stron Widok zawartości stron