Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Robię wiele rzeczy na raz. Wywiad z blogerką i uczestniczką hufca pracy

Domena Wolf, a raczej Dominika Jarosz, to bardzo sympatyczna, młoda dziewczyna. Wśród rówieśników wyróżnia się niezwykłą jak na nastolatków pasją: uwielbia czytać książki. Ostatnio pisze też o nich na swoim blogu.

domena wolf_1160.jpg

Oprócz tego, że jest uczennicą, uwielbiającą czytać, ma też predyspozycje do bycia znakomitą fryzjerką.

Dużo wolnego czasu poświęca na aktywne uczestnictwo w Hufcu Pracy w Sanoku. Jej blog, w którym recenzuje książki i filmy ma już ponad 10 tysięcy wyświetleń, ale to dopiero początek.

Poznajcie Dominikę i jej fascynujący blog: www.domena-ksiazka.blogspot.com

Kiedy i jak zaczęłaś pisanie bloga, jak zaczęła się twoja przygoda z blogowaniem?

Chyba każdy z nas chciał kiedyś pisać. Jako dziecko często zakładałam różne blogi, o których szybko zapominałam. Teraz prowadzę bloga z recenzjami książek i filmów.  Od dziecka lubiłam czytać, w gimnazjum to stało się moją pasją. Kiedy natknęłam się na bloga pewnej dziewczyny, w którym opowiadała o książkach, nie mogłam się od niego oderwać. Okazało się, że ona zamieszcza tam także recenzje. Stwierdziłam, że to całkiem niezły pomysł. Dużo czytam i jestem pewna, że za jakiś czas ciężko mi będzie przypomnieć sobie, co sądzę o tej czy tamtej książce. Dzięki recenzjom na blogu „zostawiam jakiś ślad” po przeczytanych książkach. Widzę wtedy ogrom swojej pracy i jestem z siebie dumna.

O czym lubisz pisać? Jakie książki i filmy interesują cię najbardziej?

Jestem osobą kontaktową, uwielbiam rozmawiać. Przyjemność sprawia mi też pisanie. Lubię wyrażać swoją opinię za pomocą słowa pisanego.  Jeśli chodzi o książki, to czytam wszystko. Wszystko, co wpadnie mi w ręce, zaczynając od romansów, przez fantastykę, przygodowe, beletrystykę aż na historycznych kończąc. Natomiast jeśli chodzi o filmy, najbardziej lubię animowane. Nie wiem dlaczego, może gdzieś tam wciąż jestem dzieckiem. Kiedy mam ochotę coś obejrzeć, nie mogę się na nic zdecydować, więc w końcu wybieram jakiś film animowany.

Kto lub co inspiruje cię na co dzień i w świecie blogowym?

Nie mam żadnej osoby, która byłaby moją inspiracją. Myślę, że do działania napędza mnie moja własna ambicja. Uwielbiam mieć wiele rzeczy na głowie, robić kilka rzeczy jednocześnie. Wciąż wymyślam nowe projekty i rozpisuję, kiedy co powinnam zrecenzować. To jest dla mnie motywacją. Sama stawiam sobie cele i staram się je wypełniać.

Czy współpracujesz z wydawnictwami? Jak wygląda ta współpraca?

Współpraca z wydawnictwem polega na wymianie "dobro za dobro" czyli książka za recenzję. Pamiętam, że przed napisaniem do wydawnictwa długo zbierałam informacje. Do jakiego wydawnictwa napisać, do jakiego działu się zwrócić, jak skonstruować moją prośbę, a nawet o której godzinie wysłać maila? W końcu zdecydowałam się napisać do wydawnictwa IUVI. Nie mieli wtedy wiele książek, a ja posiadałam już trzy ich pozycje na swojej półce. Właśnie wyszła kolejna. Stwierdziłam, że spróbuję! Napisałam długą, poważną wiadomość, załączyłam linki do moich recenzji książek z tego wydawnictwa, napisałam, jaką książkę chciałabym itd. W załączniku podałam nawet swoje miesięczne statystyki.

Dostałam odpowiedź, że podobają im się moje recenzje i chętnie wyślą mi książkę. Byłam tak szczęśliwa, że w pierwszym odruchu zerwałam się z ławki, zapytałam, czy mogę wyjść i z uśmiechem na twarzy pobiegłam do łazienki, żeby zadzwonić do przyjaciółek. Książkę otrzymałam bez żadnych problemów kilka dni później. Aktualnie czekam na przesyłkę z trzema nowymi książkami od tego samego wydawnictwa. Mogę więc śmiało powiedzieć, że współpraca się udała.

Czy w szkole i w najbliższym środowisku są osoby, które wspierają cię w działaniu?

Do niedawna nie było takich osób. Moje przyjaciółki wiedziały, że piszę bloga, ale po jakimś czasie to stało się dla nich oczywiste. Cieszyły się razem ze mną, kiedy udało mi się nawiązać współpracę z wydawnictwem IUVI, ale nie oczekiwałam od nich jakiegoś specjalnego wsparcia. Niedawno powiedziałam koleżance, że prowadzę bloga i jej recenzja totalnie mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się takiego entuzjazmu. Później jakoś to poszło... Teraz wiedzą o tym nie tylko najbliższe przyjaciółki, ale też koleżanki ze szkoły i wiele innych osób.

Co robisz gdy opuszcza cię wena? Kiedy nie masz ochoty na pisanie?

Robię wiele rzeczy na raz, chcę zrobić jak najwięcej, żeby wieczorem to wszystko sobie podsumować i stwierdzić z czystym sumieniem, że wykorzystałam ten dzień najlepiej jak mogłam. Dlatego czasem pojawia się wypalenie, nie mam ochoty ani siły na nic. Nie chcę w nic grać, nie mogę się skupić na książce, a to co leci w TV zwyczajnie mnie nudzi. Zazwyczaj w takie dni skupiam się na moim kocie lub idę na spacer. Jeśli istnieje taka możliwość, spotykam się z przyjaciółkami. To bardzo poprawia mi nastrój i pozwala się „doładować”. Jestem ekstrawertyczką, co znaczy, że potrzebuję ludzi, by czuć się dobrze. W towarzystwie innych nabieram siły i ochoty do dalszego działania.

Jaką radę dałabyś początkującym blogerom?

Weźcie sobie kartkę i coś do pisania. Określcie temat waszego bloga, to o czym chcecie pisać, w jaki sposób. Najpierw upewnijcie się, że dacie radę, że nie zabraknie wam po jakimś czasie pomysłów lub motywacji. Jeśli już się zdecydujecie, po prostu to zróbcie. Jeśli boicie się reakcji innych, nie mówcie im od razu. Po miesiącu czy dwóch zaczniecie odczuwać satysfakcję z tego co robicie, będziecie dumni ze swojej pracy. Wtedy będziecie mogli pochwalić się innym bez stresu. Jeśli nie boicie się ich reakcji, powiedzcie od razu. Na pewno uzyskacie potrzebne wsparcie a może i inspirację. Nie wolno rezygnować. Po roku nie będziecie w stanie wyobrazić sobie, jak wyglądałoby wasze życie bez bloga. Stanie się on dla was ważny. To bardzo przyjemne uczucie.

Jak wglądają Twoje plany na najbliższe tygodnie, miesiące, lata?

Chcę znaleźć sobie mieszkanie, skończyć szkołę, wiedząc, że coś potrafię. Pragnę znaleźć sobie pracę, w której będę się czuła dobrze, gdzie będzie panowała w niej miła atmosfera. Jeśli chodzi o bloga to jestem pewna, że nie przestanę go prowadzić. Mam już ponad 10 000 wejść i mam nadzieję, że liczba szybko wzrośnie. Sądzę, że wciąż będę współpracowała z wydawnictwami. Może kiedyś sama coś stworzę?

Koniecznie zajrzyjcie na bloga Domniki, naprawdę dobrze się go czyta!

Możecie to zrobić, klikająć w obrazek poniżej.

Imię i nazwisko/przydomek blogowy: Domena Wolf
Szkoła: Zespół Szkół Technicznych i Artystycznych
Blog: www.domena-ksiazka.blogspot.com
Ulubiona książka: Aktualnie "Buszujący w zbożu"
Umiejętność, którą chciałabym rozwinąć: pisanie
Gdybym mogła usiąść przy kawie z jakąś inspirującą osobą, byłaby to: Philip Pullman, twórca „Dajmonów”
Relaksuję się przy: swoich przyjaciołach, kochanym kocie, książkach, filmach i grach

Wywiad przeprowadziła i zdjęcie zrobiła: Justyna Solon – wychowawca w HP Sanok


Widok zawartości stron Widok zawartości stron