Wydawca treści
Dlaczego nie lubisz się uczyć? (I jak to zmienić?)
2019-12-05
Wielu młodym ludziom nie zależy na nauce. Oczywiście to mocne uogólnienie, bo duża część uczniów do nauki się przykłada. Skupmy się jednak na tych, którym na nauce nie zależy.
Dlaczego tak się dzieje?
- Nie lubią, kiedy ktoś im mówi, co mają robić. A szkoła na tym właśnie polega.
- Denerwuje ich konieczność uczenia się wielu rzeczy, które ich nie interesują.
- Mają ciekawsze rzeczy do roboty.
- Nie myślą o swojej przyszłości i o tym, jak bardzo ich przykładanie się do nauki na tę przyszłość wpłynie.
Właściwie ten tekst mógłby skończyć się w tym miejscu. Ale dodałam jeszcze podtytuł „Jak to zmienić?”
No właśnie: jak?
Nie lubisz, kiedy ktoś mówi ci, co masz robić?
Sam to sobie powiedz. Ustal, co masz robić. Tylko się bawić? Tylko obijać? OK. Nie chcesz, to się nie ucz. Ale nie zdziw się za kilka lat, kiedy skończysz jako długotrwale bezrobotna/bezrobotny. A może masz pewność, że ciebie to nie dotyczy? Że pomimo braku wykształcenia, jesteś w stanie na tyle się ogarnąć, by gdzieś pracować, robić to dobrze i mieć satysfakcję? Są i tacy ludzie. Ale zanim podejmiesz decyzję: upewnij się, że do nich należysz.
Nie interesuje cię nauka wielu przedmiotów?
Zrezygnuj z części. Tych nielubianych naucz się na tyle, aby zaliczyć. Ale wybierz chociaż jeden (może dwa, trzy?) taki, który cię naprawdę interesuje i ucz się go z przyjemnością, dla siebie, nawet jeśli będzie to W-F! Może ta wybrana dziedzina będzie twoim „konikiem”, może się kiedyś przyda w pracy? Albo pozostanie po prostu przyjemnym hobby?
Masz ciekawsze rzeczy do roboty niż nauka?
Świetnie! Rób to, co sprawia ci przyjemność, o ile nie jest to picie, palenie czy inne używki i wystawanie pod klatką. Nawet namiętne granie w gry może ci kiedyś pomóc w życiu, jeśli zastanowisz się, jaki zawód z tym związany można wykonywać.
Uważasz, że za wcześniej na myślenie o przyszłości?
Nigdy nie jest za wcześnie. Przecież jako dziecko o czymś marzyłaś/marzyłeś? O zostaniu: piosenkarką, strażakiem, sportowcem, nauczycielką? Czemu te marzenia poszły w odstawkę? Co stało się od nich atrakcyjniejsze? Wyjścia z koleżankami, shopping, stanie pod klatką, imprezy? To dla ciebie ważne, ale czy dawkujesz to rozsądnie?
Kiedy staniesz się pełnoletnia/pełnoletni i samodzielna/samodzielny, a rodzice przestaną dawać ci kasę na przyjemności, za co będziesz żyć? Nie każdy łapie się na zasiłek dla bezrobotnych, a jeśli nawet, to nie jest on bezterminowy. Taka jest szara rzeczywistość: o przyszłości trzeba myśleć, żeby nie zostać przysłowiowym „Zenkiem spod sklepu”. Właśnie po to warto się trochę pouczyć i skorzystać z opcji, jakie daje szkoła.
Wszystko jest w głowie, również zwalczenie niechęci do nauki.
Autor: Joanna Buharewicz
Widok zawartości stron
Zobacz również:
Zobacz również:
-
Jak radzić sobie ze stresem w szkole?
22.10.2024