Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Jak zostać cukiernikiem? Wywiad z panią Barbarą Bassarą-Poprawą

Pani Barbara Bassara-Poprawa jest cukiernikiem i właścicielką Cukierni Bassara w Dębicy. W wywiadzie zdradza nam sekrety pracy cukiernika!

cukiernik_wywiad_1160.jpg

Zapytaliśmy ją także o to, jak wyglądała jej droga zawodowa. Zapraszamy na inspirującą rozmowę!

 

Kiedy zapadła decyzja, że chciałaby Pani zostać cukiernikiem? Czy zawsze Pani o tym marzyła?

Myślę, że chęć zostania cukiernikiem była we mnie, odkąd miałam naście lat. Mój brat pierwszy zaczął się uczyć tego zawodu. Natomiast ja dużo pomagałam mamie. Jako nastolatka uczyłam się pieczenia i gotowania. Już wtedy wiedziałam, że bardzo mi się to podoba. Lubiłam to po prostu. Później tak wszystko się potoczyło, że poszłam w ślady brata i też zostałam cukiernikiem. Moja przygoda z cukiernictwem (wraz z nauką w szkole zawodowej) zaczęła się w wieku czternastu lat.

 

Za co lubi Pani swoją pracę?

Lubię swoją pracę przede wszystkim za to, że robi się rzeczy dla kogoś, że widzi się zadowolonego człowieka, że się ma kontakt z klientem. On staje się takim naszym bliskim znajomym. Jeśli cukiernia jest małym zakładem, to ma się stałych klientów. Ponadto zawiera się przyjaźnie z pracownikami. To nie jest praca, którą się wykonuje w pojedynkę. To jest współpraca w zespole. Każdy dzień jest inny. Jesteśmy różni, ale tworzymy coś wspólnie każdego dnia.

 

Jak wygląda taki typowy dzień cukiernika? Czy jest to trudna fizycznie praca?

Praca w cukierni wiąże się z tym, że trzeba wcześniej wstać. To jest godzina 4:00 albo 4:30. Ale ja zawsze byłam rannym ptaszkiem. To są takie godziny, żeby można było przygotować ciepłe, świeże pieczywo drożdżowe dla dzieci, które idą rano do szkoły. Kładziemy nacisk na to, żeby nasze wyroby zawsze były ciepłe i świeże.

Praca cukiernika na pewno nie jest łatwa i lekka, ponieważ trzeba właśnie wcześnie wstawać. Poza tym w ciągu dnia robi się dużo ciast, ciastek. W moim zakładzie wszystko robi się w sposób rzemieślniczy, czyli tak naprawdę pracą rąk. Wyrabianie ciast, wałkowanie, wykrawanie — dużo czynności manualnych. Dzisiaj cukiernictwo jest może nieco inne, bo zakładów rzemieślniczych nie ma aż tyle i one się zmieniają, rozszerzają, rozrastają na większe firmy. Są to firmy już zmechanizowane i ta praca wygląda zupełnie inaczej. W takich większych, zmechanizowanych zakładach na pewno jest lżejsza.

 

Czy może Pani krok po kroku opowiedzieć, co trzeba zrobić, żeby zostać cukiernikiem?

Ja wybrałam szkołą zawodową i zawsze młodzieży polecałam, żeby zacząć od szkoły zawodowej. Jeżeli ktoś ma jakieś zainteresowanie, zamiłowanie w tym kierunku. Myślę, że szkoła zawodowa (teraz już branżowa) daje największe możliwości. Jest to nauka połączona z pracą, gdzie uczeń, jeżeli trafi do zakładu rzemieślniczego, to jest przy różnych typach produkcji ciast, ciastek i ma naprawdę wiele możliwości. Może zobaczyć to, co się dzieje w cukierni i dokładnie poznać tę pracę.

W zakładach zmechanizowanych już mniej, ponieważ to są firmy, gdzie są urządzenia, które pracują za człowieka. Trzeba tylko nadzorować. Człowiekowi zostaje tylko pakowanie, konfekcjonowanie tych wyrobów. Ta praca rąk ludzkich już jest tutaj mniejsza. Tak naprawdę pozostaje nasza kontrola, estetyka pakowania, wykonania, połączenia tych wyrobów. To już trochę inna praca niż w typowym rzemiośle, gdzie trzeba od zera wszystko samemu zrobić.

 

Sprawdź wszystko na temat zawodu cukiernika w naszym tekście!

 

Wracając jeszcze do wykształcenia… Na pewno szkoła branżowa, ten system dualny, gdzie jest nauka i praca w cukierni, daje najlepsze efekty, tylko trzeba dobrze wykorzystać ten czas. To są 3 lata. Na tyle dużo, żeby uczeń się mógł przygotować. Jest możliwość przejścia przez wszystkie etapy, od organizacji stanowiska, dbałości o porządek, dokładnego mycia, dezynfekcji naczyń, aż do przygotowania surowca, a później dopiero łączenia. Tego nie da się przeskoczyć. Najpierw trzeba wykonać czynności pomocnicze, porządkowe, przygotować półprodukty, a dopiero na końcu wykonuje się dekoracje.

Natomiast, jeżeli nie mamy możliwości, żeby uczyć się w szkole branżowej, bo jesteśmy osobą dorosłą (też się z takimi osobami spotykam), która chciałaby zmienić swoją pracę, to polecałabym kursy i szkolenia, które są organizowane przez cechy, izby. Myślę, że jest dużo takich możliwości. Możemy uzyskać dyplom czeladniczy. Jest też masa materiałów dydaktycznych i szkoleń prowadzonych przez firmy, które obsługują cukiernie. Jeżeli ktoś trafi do cukierni i chce pracować wstępnie jako pomocnik-stażysta to na pewno firmy, które obsługują cukiernie, mają dla nas ofertę, technologów i szkolenia.

Naprawdę można nauczyć się tego zawodu, jeżeli się tylko chce. Są oczywiście także książki. Jest cały Internet, włącznie z YouTubem. Jedno tylko, o czym należy pamiętać: nie uczymy się tylko i wyłącznie manualnie i praktycznie. Powinniśmy się uczyć też teorii, zasad, podstaw cukiernictwa.

 

Czy może Pani polecić młodzieży jakieś książki albo kanały na YouTube?

Jeżeli chodzi o książkę, którą bym poleciła, to podręcznik, z którego sama się uczyłam. Jest to książka panów Dojutrka i Pietrzyka. Wydanie z lat 70., ale ta pozycja jest aktualna do dzisiaj. Są w niej opisane ciasta i wyroby cukiernicze. Ucząc w szkole cukiernictwa i zawodów pokrewnych, korzystałam z różnych pozycji stworzonych specjalnie dla szkół średnich, do techników, z technologii gastronomicznej. W nich także były rozdziały dotyczące produkcji ciast różnego rodzaju, tak samo jak w książkach do gastronomii. Te podręczniki są naprawdę wartościowe.

Polecić mogę także książki siostry Anastazji czy innych autorów, którzy rzeczywiście ładnie opisują ciasta i ich przygotowanie i warto też do takich książek sięgać. Przyznam, że oglądam Pinterest. Dla mnie jest taką inspiracją, gdzie wpisujemy sobie w wyszukiwarkę np. hasło "torty" czy "ciasta" i mamy mnóstwo różnych propozycji i sposóbów wykonania. Jeżeli chodzi o materiały dydaktyczne i receptury, gdzie wszystko krok po kroku jest pokazane, to pomocny jest także YouTube. Ja chętnie korzystam i podobają mi się strony i nie tylko polskie, ale zagraniczne, na przykład rosyjskie.

 

Zobacz listę 10 książek dla przyszłych cukierników

 

 

Jakie dodatkowe umiejętności powinna mieć osoba, która zostaje cukiernikiem, żeby w trakcie pracy sobie dobrze radzić?

Przede wszystkim ważna jest dobra organizacja pracy, skupienie się na tym, co się robi, przestrzeganie przepisów BHP, czyli to wszystko, co się łączy z przygotowaniem stanowiska. Higiena i bezpieczeństwo to jest priorytet.

Bardzo ważne jest także zaangażowanie w pracę, chęć współpracy. Poza tym ważne jest poszanowanie mienia, które mamy powierzone, a także surowca. Dobrze, jeśli osoba ma jakieś uzdolnienia manualne. Jeżeli nie ma, to można to rozwijać. Ja jestem tego dowodem, ponieważ nie mam uzdolnień plastycznych, ale wiem, że można wszystko odwzorować. Są wspaniałe materiały, gdzie pokazuje się krok po kroku, jak coś wykonać. Są profesjonalne szkolenia. Trzeba trochę zainwestować w siebie.

Warto posłuchać kogoś, skorzystać z czyjegoś doświadczenia, bo sami jesteśmy w stanie dużo się nauczyć, ale o ile łatwiej jest, jeżeli ktoś, kto ma doświadczenie, podpowie. Tak jest szybciej. Myślę, że dziś przydatna jest także umiejętność kaligrafii. Szkoda, że nie ma tego przedmiotu w trakcie nauki zawodu cukiernik. Trzeba mieć też uzdolnienia, jeżeli chodzi o połączenie kolorów. Przydają się umiejętności florystyczne. Cukiernictwo jest naprawdę bardzo szeroką dziedziną.

 

Jakie cechy i predyspozycje powinna mieć osoba, która chce zostać cukiernikiem?

Przede wszystkim skłonność do utrzymania ładu, czystości oraz zamiłowanie do bawienia się w kuchni, w cukierni. Na pewno ważna jest też umiejętność współpracy, dokładność, rzetelność, dobra organizacja czasu, bo często trzeba wykonać kilka rzeczy naraz. Trzeba z sercem podejść do pracy, żeby cieszyła nas i naszego klienta. Jestem w zawodzie już ponad 30 lat, ale cały czas się uczę, ciągle ćwiczę. Plusem tego zawodu jest to, że nie jest monotonny. Zmieniają się nasze gusta i smaki. Dlatego ta praca jest taka ciekawa i fajna.

 

Pani Barbaro, dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszej owocnej i satysfakcjonującej pracy!

 

Wywiad przeprowadziła Joanna Bogucka


Widok zawartości stron Widok zawartości stron