5 typów przyjaciół. Sprawdź, czy masz takich wokół siebie - Artykuł

Przyjaźń to jedna z rzeczy, bez której ciężko wyobrazić sobie życie. To z przyjaciółmi najchętniej spędzasz wolny czas, uczysz się czy wygłupiasz. To właśnie do przyjaciela idziesz, żeby się wyżalić czy ponarzekać.

Każdy człowiek jest inny, więc i przyjaciele bywają różni. Jesteśmy ciekawi, czy wśród poniższych typów odnajdziesz swoich przyjaciół?

Ziomek z dzieciństwa

Wychowaliście się razem, bo mieszkaliście w jednym bloku / na jednym osiedlu lub razem chodziliście do przedszkola i szkoły. Z czasem wasze ścieżki się trochę rozeszły, ale sentyment pozostał i wciąż jesteście dobrymi przyjaciółmi. Kiedy się spotykacie, rozumiecie się bez słów i zawsze chętnie wspominacie swoje przygody z dzieciństwa.

Wkurzający typ od wygłupów

Są tacy przyjaciele, którzy potrafią dopiec jak nikt inny. Ten wkurzający typ zawsze znajdzie twój czuły punt, by ci dokuczyć – w końcu znacie się jak łyse konie. Chociaż czasem masz go już dość, to przecież z nim najfajniej się wygłupiać i spędzać czas na luzie. Kiedy kolejny raz odwali ci jakiś numer, obiecujesz sobie, że już więcej się z nim nie spotkasz. A jednak słabość do niego zwycięża i zawsze w końcu znów się wspólnie wydurniacie i dokuczacie sobie nawzajem.

Przyjaciel od wspólnej pasji

To osoba, z którą może nie łączy cię zażyła przyjaźń, ale świetnie spędza się z nią czas. Głównie dlatego, że macie wspólną pasję i świetnie się rozumiecie na tym polu. Potraficie godzinami rozmawiać o wspólnych zainteresowaniach, zanudzając przy tym resztę znajomych.

Przyjaciel od święta

Spotykacie się bardzo rzadko, bo wasze drogi się rozeszły, ale nawet pomimo tego czujecie tę wyjątkową nić porozumienia. Rozmowy do białego rana, wspólne wypady na miasto i znów jest tak, jakbyście rozstali się wczoraj. To nic, że kolejne spotkanie za kilka dobrych miesięcy lub więcej – znowu będzie fajnie!

Przyjaciel w razie awarii

Być może to właśnie ten najbardziej pożądany rodzaj przyjaciela? Może nie jesteście przyjaciółmi z serii BFF, ale zawsze możecie na sobie polegać. Nawet jeśli nie macie codziennego kontaktu, to właśnie do niego zadzwonisz w środku nocy, kiedy będziesz potrzebować pomocy. A on rzuci wszystko, by przyjechać i pomóc!

Powyższe opisy są oczywiście celowo przerysowane. Bez względu na to, jaki jest twój przyjaciel, najważniejsze, by nie tylko pomagał ci w przysłowiowej biedzie, ale też potrafił cieszyć się twoim szczęściem! To między innymi po tym poznasz prawdziwego przyjaciela: nie będzie ci zazdrościł sukcesów, ale cieszył się nimi razem z tobą!

Autor: Joanna Buharewicz