Odzyskać sens Bożego Narodzenia - Artykuł

W sklepach dźwięczy bożonarodzeniowa muzyka, na wystawach błyszczą gwiazdki, na ulicach świecą lampki... A przecież święta to nie supermarkety kuszące kolorową tandetą. Święta to nie tylko prezenty pod choinką czy barszcz z uszkami. Święta to dobra nowina o nowonarodzonym Dzieciątku w ubogiej stajence w Betlejem. Dla chrześcijan jest to fundament.

Boże Narodzenie to święta prawdziwie radosne. Czas miłości i jedności, czas miłosierdzia, przebaczenia i pojednania w imię Chrystusa. Podczas kolacji wigilijnej nie tylko zajadajmy się pierogami, karpiem czy kapustą, ale wspólnie śpiewajmy kolędy – one doskonale kierują naszą uwagę w stronę atmosfery, jaka panowała tej nocy w Betlejem.

Po Wigilii warto razem pójść do kościoła na pasterkę, gdzie staniemy się świadkami Bożego Narodzenia. Tam na ołtarzu przychodzi i staje wśród nas to samo Dziecię, które przed wiekami narodziło się w Betlejem.

Otwórzmy swoje oczy, uszy i serca. Otwórzmy się na innych i wyjdźmy Jezusowi na spotkanie, aby przeżyć jeszcze raz to, co jest tajemnicą. Kiedy rodzi się Bóg, niech w naszych sercach nie będzie zimniej niż w tamtej ubogiej stajence. Niech każdy z nas podczas tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia znajdzie czas na przemyślenia i radość z tego, kim jesteśmy i z kim mamy szczęście siedzieć przy wigilijnym stole.

Pamiętajmy, że Święta Bożego Narodzenia mają służyć nam, a nie my Świętom, czego sobie i wam życzę.

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!

Autor: Marta Sterlus, st. wychowawca Środowiskowego Hufca Pracy we Włodawie