Wydawca treści Wydawca treści

Powrót

Wakacje offline – jak zachęcić nastolatka do odpoczynku od ekranu?

2025-07-17

Wakacje – czas luzu, odpoczynku i „nicnierobienia”. Ale też czas, w którym łatwo wpaść w rutynę scrollowania bez końca, grania do 3 w nocy i patrzenia w ekran bardziej niż na ludzi. Dla rodziców to bywa frustrujące: „Czy ty naprawdę znowu siedzisz z telefonem?!”, „Wyjdź chociaż na chwilę na dwór!”. Brzmi znajomo?

Zanim jednak rozpocznie się domowa wojna o ekrany, warto się zatrzymać. Może da się to rozegrać inaczej? Z głową, z szacunkiem i bez krzyków. Przedstawiamy kilka praktycznych pomysłów, które mogą pomóc oderwać nastolatka od telefonu – choćby na trochę.

 

Zamiast zakazów – sensowny plan dnia

Nie chodzi o rozpisanie wakacji w tabelce co do minuty. Ale jakiś luźny rytm dnia – z miejscem na śniadanie, coś na świeżym powietrzu, spotkania, nawet nudę – to może zdziałać cuda. Brak struktury sprzyja totalnemu rozlaniu się dnia w TikToku.

 

Warto ustalić razem:

  • ile czasu dziennie spędzamy przed ekranem (bez obsesji, ale świadomie),
  • jakie są momenty „offline” – np. przy wspólnych posiłkach, wieczorami, rano.

 

Niech to będą zasady „nasze”, nie „twoje – bo ja tak mówię”.

 

Znajdźcie coś, co naprawdę wciąga

Zabranianie telefonu bez alternatywy to strzał w kolano. Ale jeśli nastolatek znajdzie coś, co go pochłonie – choćby na dwie godziny dziennie – ekran pójdzie w odstawkę sam.

 

Co to może być?

  • sport (nawet coś lekkiego – badminton, skatepark, rolki),
  • gra terenowa, escape room, wspólne wyzwania,
  • gotowanie czegoś razem – TikTokowe przepisy w realu,
  • wolontariat (np. przy schronisku, w bibliotece),
  • fotografia, rękodzieło, nagrywanie własnych filmów – ale z montażem offline.

 

Bądź przykładem – to naprawdę działa

Jeśli dziecko widzi, że rodzic „tylko na chwilkę” przegląda maile przez całe popołudnie, trudno mówić o autorytecie. Spróbujcie razem zrobić „dzień offline” albo wieczór bez telefonów. Można to obrócić w coś fajnego – planszówki, ognisko, wieczór z książką i lemoniadą.

 

Nastolatek może się śmiać z takich pomysłów… Dopóki nie spróbuje.

 

Niech ekran stanie się narzędziem

Nie ma sensu demonizować technologii. Chodzi raczej o to, żebyśmy to my używali telefonu – a nie on nas. Zaproponuj:

  • robienie zdjęć na wycieczkach i zrobienie z nich albumu,
  • szukanie ciekawych tras na rower lub szlaków w aplikacji,
  • naukę czegoś nowego przez YouTube – ale z praktyką offline (np. jak zbudować hamak albo zapleść bransoletki).

 

Ustal granice, ale nie walcz o każdą minutę

Jeśli robisz z czasu przed ekranem pole bitwy, dziecko będzie go jeszcze bardziej bronić. Zamiast tego:

  • ustalcie „strefy bez ekranów” (np. łazienka, kuchnia),
  • zostawcie sobie margines błędu – nie musi być idealnie,
  • zaproponuj „wymianę” – np. godzina aktywności offline za godzinę gry wieczorem.

 

Daj też dziecku możliwość wyboru: czy woli iść na spacer, czy poczytać? Czy robi ze znajomymi grilla, czy idzie na basen? To nie ma być kara.

 

Nic na siłę

Nie da się zmienić wszystkiego z dnia na dzień. Ale można małymi krokami budować inne nawyki. Bez presji, za to z ciekawością: co by było, gdyby… spróbować innego lata? Takiego, które choć trochę toczy się poza ekranem.

 

Nie chodzi o „idealne wakacje offline”. Chodzi o chwilę prawdziwego oddechu.

 

Autor: Joanna Buharewicz

 

Żródła:

https://fundacja.orange.pl/nieprzescrolluj

https://www.tedaria.pl/nowosc/wakacje-screen-time/

https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/zorganizuj-dziecku-wakacje-poza-siecia--podpowiadamy-jak-to-zrobic

https://www.rodzinazdrowia.pl/wakacje-offline-czyli-jak-zorganizowac-czas-dziecku-bez-smartfona

https://www.juniorowo.pl/jak-oderwac-dzieci-od-komputera/